Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Alarm w Warszawie, dziecko i pies poparzone tajemniczą substancją. "Na wszelki wypadek niczego nie dotykajcie"
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 08.05.2023 16:01

Alarm w Warszawie, dziecko i pies poparzone tajemniczą substancją. "Na wszelki wypadek niczego nie dotykajcie"

Ważna informacja
pixabay/websocialmedia

W mediach społecznościowych pojawiła się informacja dotycząca chłopca, który podczas spaceru w Parku Skaryszewskim ucierpiał w wyniku kontaktu z nieznaną substancją. Dziecko doznało poparzeń. Niebawem podobnemu wypadkowi uległ pies. Praski radny PiS Marek Borkowski skierował wniosek o tymczasowe wyłączenie parku z użytkowania z uwagi na bezpieczeństwo osób i zwierząt. 

Zarząd Zieleni m. st. Warszawy zareagował na pierwsze wzmianki dotyczące przypadków zmian skórnych u osób i zwierząt uczęszczających na spacery do Parku Skaryszewskiego. Teren sprawdziła też Straż Miejska.

Dziecko poparzone w Parku Skaryszewskim?

Portal “Warszawa w Pigułce", w oparciu o relację pani Grażyny, przekazał, iż w Parku Skaryszewskim w Warszawie doszło do poparzenia nieznaną substancją. Czytelniczka przytoczyła historię swojego wnuczka, który poniósł obrażenia podczas spaceru.

Chłopiec miał biegać po trawie z psem i jak przystało na energicznego, młodego człowieka, zdarzyła mu się wywrotka w trawie. W godzinach wieczornych dziecko zaczęło skarżyć się na dyskomfort związany z uczuciem swędzenia na dłoni.

Okoliczności, w jakich dziecko uległo poparzeniu pozostaję niejasne, niemniej babcia chłopca zaznacza, iż “lekarz stwierdził poparzenie chemiczne”.

Zrzut ekranu 2023-05-08 154126.png
 
Zamiast gadżetów na komunię poprosił o wyjątkowy prezent. Piękny gest chłopca wzruszył tysiące osób

Czworonogi też są narażone na niebezpieczeństwo. Co stoi za tajemniczymi poparzeniami?

Pod postem pojawił się kolejny wpis z załączoną fotografią. Komentarz odnosił się do niemal identycznej sytuacji, tym razem jednak dotyczyła on psa. Po przechadzce parkiem pani Hanna zaniepokoiła się stanem swojego psa. Nad łapką czworonoga widać było wyraźnie opuchniętą i poparzoną skórę.

345448047_1587823171629275_82511125483523672_n.jpg

W komentarzach pod postem pojawiają się liczne przypuszczenia. Jedna z najczęściej przytaczanych hipotez to "barszcz Sosnowskiego". Roślina ta staje się szczególnie niebezpieczna przy wysokich temperaturach, gdyż wydziela sok zawierający związki fotouczulające, które w kontakcie ze skórą i pod wpływem promieni słonecznych powodują oparzenia chemiczne. 

Rzecznik praskiego ratusza Andrzej Opala zapewnia, że służby cały czas monitorują sytuację. 

- Zgłosiliśmy sprawę do służb miejskich i Zarządu Zieleni, który opiekuje się parkiem - przekazał, cytowany przez “Interię”.

Radny chce zamknąć park Skaryszewski

Wysłani na miejsce funkcjonariusze straży miejskiej przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, jednakże niczego nie znaleźli. O sprawdzenie parku pod kątem występującego tam zagrożenia poparzeniem poproszono Zarząd Zieleni m. st. Warszawy. Dotychczas wskazano przypuszczalny teren, gdzie mogło dojść do poparzeń. Mowa o przystani nad Jeziorem Kamionkowskim.

W sprawę zaangażował się też praski radny Marek Borkowski. 

- Właśnie złożyłem PILNY wniosek w Urzędzie Dzielnicy PragaPołudnie o tymczasowe zamknięcie Parku Skaryszewskiego w związku z potwierdzonymi poparzeniami do których doszło tam w ostatnich dniach. Poparzeniu uległo dziecko i pies, bezpieczeństwo mieszkańców jest priorytetem - zakomunikował na Twitterze Marek Borowski, jeden z członków Rady Dzielnicy Praga Południe.

Źródło: PAP, TVN24