Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Aktualności > Kolejna marka zrezygnuje z naturalnych futer. Zmiany już od przyszłego roku
Zuza Siwek
Zuza Siwek 17.12.2020 01:00

Kolejna marka zrezygnuje z naturalnych futer. Zmiany już od przyszłego roku

lis na fermie futrzarskiej
unsplash.com/Jo-Anne McArthur

Na oficjalnej stronie Gino Rossi pojawił się komunikat, według którego marka ma zrezygnować z użycia naturalnych futer. To świetna wiadomość, biorąc pod uwagę, że wciąż niewiele firm decyduje się na takie deklaracje. Pomimo usilnych nacisków aktywistów, większość projektantów pozostaje nieugięta i nie reaguje na apele o porzucenie naturalnych materiałów, takich jak futra czy skóry.

Gino Rossi rezygnuje z futer

Marka poinformowała, że rezygnuje z użycia naturalnych futer w ramach programu Sklepy Wolne od Futer. Gino Rossi deklaruje, że zmiany wejdą w życie już z początkiem nowego roku.

- Dbając o środowisko i troszcząc się o los zwierząt deklarujemy, że z początkiem 2021 roku przystąpimy do programu Sklepy Wolne od Futer, w ramach którego zobowiążemy się do nieużywania naturalnych futer zwierzęcych w naszych kolekcjach ze skutkiem natychmiastowym - czytamy na stronie marki.

O decyzji marki napisano między innymi na profilu Otwartych Klatek, gdzie organizacja podziękowała firmie za podjęcie tej ważnej decyzji. To właśnie Otwarte Klatki odpowiadają za program Sklepy Wolne od Futer, w ramach którego zachęcają kolejne firmy do rezygnacji z materiałów powstałych w wyniku cierpienia zwierząt.

Organizacja prowadzi także plebiscyt Krwawe Futro, w którym nominuje marki ich zdaniem najbardziej przyczyniające się do cierpienia zwierząt. W tym roku nominowanych zostało ich 6: OCHNIK, S'portofino, Taranko, Tiffi, Venezia i wspomniane Gino Rossi, które swoją rezygnacją z futra samo "wyeliminowało" się z walki o niechlubny tytuł.

Plebiscyt Krwawe Futro 2020

O wyniku plebiscytu decydują internauci, którzy mogą głosować do 29 grudnia 2020 roku. Choć pomysł może wydawać się kontrowersyjny, właśnie dzięki podobnym akcjom udaje się zmieniać strategie marek, które napędzają przemysł futrzarski. Rezygnacja z futer przez Gino Rossi pokazuje, że podobne akcje mają rację bytu i bywają naprawdę skuteczne.

Nie jest to pierwsza duża marka, która pod wpływem działań aktywistów przemyślała i zmieniła swoją strategię. Na stronie Otwartych Klatek można znaleźć informacje o innych sklepach, które zadeklarowały rezygnację z futer.

- Już ponad 100 polskich firm sprzeciwiło się ogromnemu cierpieniu zwierząt poprzez dołączenie do programu oraz wydanie oświadczenia, że futra nie będą pojawiać się w asortymencie sklepu. Są to m.in LPP (Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay), Wojas, Answear, Vistula oraz Deni Cler Milano - czytamy na stronie plebiscytu.

W tej chwili Gino Rossi nie zostało jeszcze usunięte z "konkursu" Krwawe Futro, gdzie jak na razie zajmuje drugie miejsce. Na prowadzeniu jest Ochnik, który dotąd otrzymał aż 71.90% wszystkich głosów. Otwarte Klatki informują, że z firmą kontaktują się od prawie półtora roku.

Poprosiliśmy Gino Rossi o komentarz w sprawie wycofania się z użycia naturalnych futer, jednak na razie nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Zobacz zdjęcie:

źródło: gino-rossi.com, facebook.com/otwarteklatki, krwawanagroda.pl