Zawiozła psa do fryzjera. Gdy odebrała go po kilku godzinach nie mogła uwierzyć własnym oczom
Fryzjer powinien być osobą zaufaną, niezależnie od tego, czy oddajemy w jego ręce własne włosy, czy te należące do naszego zwierzęcia. Niestety, jak pokazuje ten przykład, ludziom trzeba patrzyć się na ręce, szczególnie jeśli chcemy się upewnić, że wszystko będzie tak, jak sobie to wymarzyliśmy.
Właścicielka tego pięknego samojeda od teraz zastanowi się dwa razy, zanim powierzy go w ręce psiego stylisty. Po tym, co zrobił psu ten fryzjer, chyba nikt jej się nie dziwi. Takie zachowanie ze strony profesjonalisty powinno być niedopuszczalne, a jednak fryzjerzy bardzo często kompletnie ignorują zalecania klientów.
Fryzjer powinien zostać pozwany
Carly Coca oddała swojego psa do fryzjera, ponieważ spodziewała się, że specjalista dużo lepiej zajmie się jej ukochanym pupilem, niż ona mogłaby to zrobić. Myślała, że piesek będzie pięknie wyglądał, jego uwłosienie będzie wyglądać dużo sensowniej, niż takie rosnące „dziko”.
Niestety, kobieta najwyraźniej nie sprawdziła odpowiednio wcześniej, czy psi fryzjer ma odpowiednie referencje. Najwyraźniej — nie miał. Jednak Carly jeszcze o tym nie wiedziała. Poprosiła mężczyznę, żeby tylko odrobinę przystrzygł włosy na uszach i łapach jej kochanego zwierzątka Nanooka. Najwyraźniej ten usłyszał coś zupełnie innego.
Nie poznała swojego psa
Kiedy Carly przyszła do fryzjera, żeby odebrać swoje zwierzę, na początku była przekonana, że doszło do jakiejś pomyłki. Jej pięknego, puchatego psiaka nie było nigdzie w zasięgu wzroku. Jednak kiedy zaczęła go wołać po imieniu, do Carly przybiegł duży, biały i… ostrzyżony na króciutko zwierzak.
Okazało się, że psi fryzjer stwierdził, że najlepszym pomysłem będzie po prostu zgolenie całej sierści. Carly się nie zgadza. Po pierwsze, dużo bardziej podobała jej się poprzednia „fryzura” zwierzęcia, a po drugie — długie owłosienie zapewniało wrażliwej skórze zwierzaka odpowiednią ochronę. Teraz potrzebuje specjalnych balsamów i ubranek.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Kobieta nie mogła poznać swojego psa.
Różnica jest szokująca.
Jeszcze trochę potrwa, zanim futro mu odrośnie.
ZOBACZ TEŻ:
- Niesamowite wyniki badań. Sierść psa kryje mniej bakterii niż broda mężczyzny
- Mity o kotach. 7 najczęściej powielanych mitów na temat kotów
- Koty kochają tak samo, jak małe dzieci. Naukowcy nie mają wątpliwości
- Pies delikatnie potrąca noskiem ziemię. Chce zakopać swojego nieżyjącego przyjaciela
- Wśród pand ukrywa się pies. Dla jednych niewykonalne, dla innych banał
źródła: webniusy.com