Fig jest tak malutka, że nie może żyć jak inne koty. Pomimo to ludzie ją pokochali i stała się gwiazdą
Katie Stocks z Bristolu w ubiegłym roku podjęła decyzję o adopcji dwóch kotów. Kobieta już po pierwszym spotkaniu była przekonana o tym, że chce przygarnąć pod swój dach porzucone rodzeństwo - Fig i Dantego. Musiała jednak poczekać kilka tygodni na wydanie kociąt, były zbyt małe na wyprowadzkę do nowego domu. Wszystko zostało ustalone, finalizacja adopcji miała być tylko kwestią czasu. Po pewnym czasie okazało się, że ta adopcja wcale nie będzie taka bezproblemowa.
Planowała adoptować dwa zwyczajne kocięta
Katie marzyła o zaopiekowaniu się dwoma młodymi kotkami. Nawet do głowy jej nie przyszło, że któryś z nich może okazać się zwierzakiem, znacząco różniącym się od innych kotów.
Pracownicy schroniska, w którym rodzeństwo miało podrosnąć przed wyprowadzką do docelowego domu, zmartwili się tempem wzrostu Fig. Była wyjątkowo malutka jak na swój wiek, podczas gdy jej brat nie wykazywał żadnych odstępstw od normy.
Kotka została zabrana do lekarza weterynarii, który potwierdził przypuszczenia pracowników schroniska. Fig cierpiała na karłowatość. Oznaczało to, że nigdy nie osiągnie standardowych rozmiarów ciała. Co więcej, rozwój jej kości mógł być bardzo zaburzony. Jakby tego było mało, osobniki karłowate żyją dużo krócej, niż zwierzęta bez tego zaburzenia. Fig może liczyć jedynie na sześć do ośmiu lat.
Przyszłość rodzeństwa, która wydawała się być już zaplanowana, stanęła pod znakiem zapytania. Mało kto decyduje się na adopcje zwierząt mających jakiekolwiek zaburzenia. Jednak Katie nie zmieniła swojej decyzji. Tak jak było to ustalone kilka tygodni wcześniej, wzięła pod swój dach Fig i Dantego.
Usłyszała rozpaczliwe miauczenie. Ledwo wpuściła kotkę do domu, a jej życie wywróciło się do góry nogamiNietypowa przypadłość Fig wymaga niecodziennych rozwiązań
Katie decydując się na adopcję nietypowego duetu, była świadoma tego, że będzie to duże wyzwanie.
Fig, ze względu na swoje rozmiary nie była w stanie podążać za swoim bratem tam, gdzie by chciała. Dlatego jej opiekunka musiała zainstalować w domu liczne konstrukcje, dzięki którym kotka mogła wspinać się na kanapy, parapety i inne uwielbiane przez koty miejsca.
Ponadto karłowatość wpływa nie tylko na jej wygląd. Kotka w związku z nieprawidłowym rozwojem ma liczne problemy zdrowotne. Największy ból doskwiera jej podczas poruszania się. Jej stawy źle się rozwinęły, przez co sąsiadujące kości ocierają się o siebie. Ma również problemy z kręgosłupem i klatką piersiową.
Przez pewien okres Fig bardzo cierpiała. Większość czasu spędzała skulona w swojej kryjówce. Nie wychodziła nawet na posiłki. Na szczęście po wnikliwej diagnostyce udało się ustalić, co może jej pomóc. Teraz kotka regularnie przyjmuje leki, dzięki temu jest w stanie normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem.
Katie wie, że jej podopieczna jest wyjątkowa. Dlatego postanowiła założyć jej profil na Instagramie, na którym pokazuje, jak wygląda jej codzienność.
Internauci są zachwyceni, jednak właściciele Fig przestrzegają przed podjęciem pochopnej decyzji
Media społecznościowe Fig cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Kotka ma ponad 170 000 obserwujących. Pod każdym zdjęciem oraz filmikiem można przeczytać mnóstwo komentarzy. Większość z nich ogranicza się do zachwytów nad wyglądem tej maleńkiej istotki.
Nie brakuje jednak ludzi, którzy zafascynowani historią Fig wyrażają chęć na poszukanie własnego karłowatego kota.
Katie przestrzega wszystkich przed podejmowaniem pochopnych decyzji. Regularnie przypomina, że Fig pomimo swojego uroczego wyglądu, jest bardzo wymagającym kotem. Jej stan zdrowia wymaga regularnych kontroli. W razie pojawienia się jakichkolwiek dolegliwości konieczna jest natychmiastowa reakcja. To wszystko kosztuje, a nie wszyscy marzący o nietypowym pupilu biorą to pod uwagę.
Źródło: dailymail.co.uk, instagram.com/figgypuddin_