"Familiada": Zwierzę, które szybko biega. Wiemy, co uczestnicy powinni odpowiedzieć, by rozbić bank
“Familiada” to jeden z najbardziej lubianych programów telewizyjnych Polaków. Choć na antenie pojawił się wiele lat temu, wciąż cieszy się dużą oglądalnością. Na pytania zadawane przez Karola Strasburgera chętnie odpowiadają nie tylko uczestnicy, ale także zgromadzeni przed telewizorami. W jednym z odcinków w finale prowadzący poprosił o wymienienie zwierzęcia, które szybko biega. Czy odpowiedzi, które padły przed kamerami były właściwe?
"Familiada". Które zwierzę szybko biega?
Formuła programu “Familiada” jest wszystkim doskonale znana. Dwie drużyny staja naprzeciw siebie, a tak, która podczas gry zdobędzie więcej punktów, trafia do finału. Podczas niego dwie wybrane osoby otrzymują te same pytania, na które odpowiedź musi się różnić.
Uczestnicy mają na odpowiedź ograniczony czas, co w połączeniu z obecnością kamer niewątpliwie może wywoływać stres. By zdobyć jak najwięcej punktów, a tym samym zdobyć cel świadczący o wygranej pieniężnej, należy odpowiedzieć zgodnie z jak największą ilością ankietowanych.
W jednym z ostatnich odcinków Karol Strasburger poprosił uczestników, by wymienili zwierzę, które szybko biega. Jak poradzili sobie z tym pytaniem?
Znalazł kota w ogrodzie i odkrył tajemnicę sprzed 12 lat. Nikt nie mógł uwierzyć, że to dzieje się naprawdęOdpowiedzi uczestników nie były najlepsze
Pierwszy z uczestników, którzy zostali wytypowani przez drużynę do finału, odpowiedział, że zwierzę, które szybko biega to tygrys. Niestety otrzymał jedynie 6 punktów, czego raczej nie można uznać za sukces. Druga finalistka, słysząc to samo pytanie, udzieliła odpowiedzi lampart. Jej typ okazał się być bardziej trafny, lecz był wart tylko 19 punktów.
Prowadzący “Familiady” nie trzymał dłużej uczestników i telewidzów w niepewności i oznajmił, że najwięcej osób biorących udział w ankiecie uznało, że najszybsze zwierzę to gepard. Czy to rzeczywiście prawda?
Najszybsze zwierzę na lądowe na świecie
Okazuje się, że gepardy są prawdziwymi mistrzami szybkości. Badania przeprowadzone przez naukowców dowiodły, że są w stanie rozpędzić się nawet do 100 km/h. Wątpliwości nie podlega fakt, że do osiągania takich wyników niewątpliwie sprzyjają im cztery kończyny. Ale to nie jedyny aspekt.
W grę wchodzi również budowa ich ciała oraz waga. W związku z tym, chociażby słonie, które są większe, a co za tym idzie, mają dłuższe nogi, nie są w stanie rozwinąć aż takiej szybkości. Oczywiście dotyczy to również ludzi.
źródło: Familiada, national-geographic.pl