Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Dziewczynka wyszła na spacer z yorkiem, po chwili w panice szukała ratunku. Na pomoc rzucił jej się tylko pupil
Lena Tomaszewska
Lena Tomaszewska 09.06.2023 12:36

Dziewczynka wyszła na spacer z yorkiem, po chwili w panice szukała ratunku. Na pomoc rzucił jej się tylko pupil

dziewczynka ucieka przed kojotem
instagram/animalrights2022

Chciała tylko przejść się wzdłuż ulicy i wyprowadzić swojego yorka na spacer. Nie sądziła, że w jasny dzień na osiedlu przyjdzie jej zmierzyć się z drapieżnikiem. Kiedy w popłochu uciekała, wołając sąsiadów o pomoc, jej pies postanowił nie poddać się bez walki. Bez wahania zmierzył się z kilkukrotnie większym od niego kojotem.

Mimo swoich małych rozmiarów yorkshire terrier to waleczna rasa. Wie o tym każdy, kto miał okazję usłyszeć, jak te niewielkie zwierzęta potrafią przestraszyć donośnym szczekaniem, nawet większego psa.

Niech nie zmyli cię ich wygląd, to urodzeni łowcy

Rasa yorkshire terrier powstała w połowie XIX wieku. Ich przeznaczeniem, poza towarzyszeniem swoim właścicielom, było tępienie myszy i szczurów. Te urocze pieski polowanie mają we krwi.

Chociaż z reguły nie są agresywne, niech podniesie rękę ten, kto nie spotkał nigdy na spacerze nazbyt terytorialnego yorka. Mimo niewielkich rozmiarów nie boją się dać do zrozumienia obcym, że są niemile widziani w ich pobliżu. Potrafią być postrachem o wiele większych psów. To istne wulkany energii.

Suczka kuliła się w kącie, ilekroć ktoś wyciągał do niej rękę. Psychiczne blizny sięgały znacznie głębiej

Dziewczynkę zaatakował kojot. Na ratunek rzucił się jej york

10-letnia Lily spacerowała po swoim osiedlu z psem, jak co dzień. Nie spodziewała się, że tym razem będzie musiała zmierzyć się z agresywnym drapieżnikiem. Prowadząc na smyczy swojego yorka, Messiego, spotkała niespodziewanego przechodnia. Naprzeciw wyszedł jej dziki kojot, który nie chciał zostawić jej w spokoju.

Spanikowana dziewczynka uciekła, wołając sąsiadów, których domowa kamera zarejestrowała całe zajście. “Pomocy!” – krzyczała, próbując umknąć dzikiemu zwierzęciu. Stanęła przy pobliskim domu, patrząc z dystansu, jak jej pupil głośno szczeka na kojota, próbując go odgonić. W popłochu puściła smycz, więc ukochany pupil był daleko od niej. Widać, jak martwi się, że padnie ofiarą kojota.

Drapieżnik był szybki i ścigał dziewczynę. Próbował go przegonić jej wierny przyjaciel, Messi. Widziała, jak york rzuca się na dwukrotnie większe zwierzę. Kojot nie pozostawiał dłużny. Ich dwójka wdała się w walkę i nie było wiadomo, kto wyjdzie z niej zwycięsko.

Messi trafił do weterynarza, założono mu 40 szwów

Dziewczynie udało się schronić u sąsiadów, którzy obserwowali zdarzenie z okien i kamery. Messi pozostał na zewnątrz. Po zaciekłej walce udało mu się przegonić dzikiego kojota. Niestety, w wyniku ataku poniósł rozległe obrażenia.

Od razu trafił do weterynarza, gdzie objęto go specjalistyczną opieką. Musiano założyć mu aż czterdzieści szwów. Rany były rozległe, ale pupil przeżył. Stał się lokalnym bohaterem, a Lily wyszła z sytuacji bez szwanku. Gdyby nie obecność dzielnego pupila, sytuacja mogła skończyć się o wiele gorzej.

Źródło: Instagram, edziecko.pl

Kot wygryzł psy z policji i tak łatwo stołka nie odda. Żaden zbir nie ma z nim szans, gdy wyrusza na patrol
kot w policji
Kto powiedział, że tylko psy mogą współpracować z policją? Ten kot udowodnił, że w w roli funkcjonariusza sprawdza się znakomicie, a dbanie o porządek i bezpieczeństwo Amsterdamu jest jego ulubioną czynnością, oczywiście poza jedzeniem i spaniem. Kariera oficera Kitty potoczyła się w zaskakujący sposób, bowiem wieść o jego służbie dotarła do różnych części świata. Wszystko za sprawą TikToka.Oficer Kitty rozkochał w sobie internautów. Nie ma się co zresztą dziwić, bowiem kto mógłby oprzeć się urokowi czarnego mruczka w odblaskowej kamizelce z napisem “policja”? Nigdy nie uwierzycie, skąd wziął się jego pseudonim i co tak naprawdę kot robi na co dzień.
Czytaj dalej
Sieć obiegło zdjęcie psa uratowanego z powodzi. Aż serce ściska, widząc co zrobił, "Te oczy widziały wiele"
pies uratowany z powodzi
Świat obiegło poruszające zdjęcie psa, który wręcz dziękuje za pomoc podczas akcji ratunkowej po rozpadzie tamy w Nowej Kachowce. Woda zaczęła w zawrotnym tempie pokrywać tereny położone w obwodzie chersońskim. Dach nad głową i cały dobytek straciło wiele ludzi. Nie można jednak zapominać, że żyły tam również zwierzęta.Niektórzy mieszkańcy zalanych miejscowości, chcąc ratować własne życie, zupełnie nie zwracali uwagi na zwierzęta, które towarzyszyły im nawet od lat. Inną kwestią jest, że przerażone czworonogi w panice oddalały się od opiekunów. Niestety dramat i jednych i drugich nadal drwa.
Czytaj dalej