W prezencie dla dzieci kupili 2 maleńkie pieski. Gdy zobaczyli, co z nich wyrosło, złapali się za głowy
Dzieci bardzo często proszą swoich rodziców o prezent w postaci uroczego szczenięta czy kocięta. Jednakże taka odpowiedzialna decyzja, jak adopcja i opieka nad żywą istotą o własnych potrzebach powinna być dogłębnie przemyślana przez opiekunów, aby prezent-niespodzianka nie został wyrzucony przy pierwszej okazji, gdy dziecko się znudzi. Czy zwierzak w prezencie to genialny pomysł, a może wielka pomyłka? Przekonali się o tym rodzice gromadki maluchów, którzy wymarzyli sobie dwa puszyste zwierzaki domowe specyficznej rasy. Czworonogi dołączyły do rodzinki podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Dzieci przywitały nowych członków rodziny
Bee i Joshua Fisher od zawsze marzyli o wielkiej rodzinie. Doczekali się aż trójki dzieci, którą wspólnie wychowywali, jednak coraz częstsze namowy ze strony maluchów sprawiły, że zaczęli rozważać powiększenie gromadki i kupno szczeniaków. Postanowili zaadoptować dwa puszyste psiaki, które wyglądały, niczym małe niedźwiadki. Dzieci były zachwycone i nie odstępowały zwierzaków na krok, okazując im wielką miłość. Rodzice patrzyli na ten uroczy widok, ciesząc się, że podjęli właściwą decyzję. Jednakże nie spodziewali się, że niepozornie wyglądające maluchy wkrótce urosną do rozmiarów, które przejdą ich wszelkie oczekiwania.
Małżeństwo Fisher upodobało sobie szczeniaki rasy nowofundland. Usłyszeli, że słyną one z ponadprzeciętnej opiekuńczości i cierpliwości w stosunku do dzieci, dlatego pomyśleli, że idealnie odnajdą się w roli towarzyszy zabaw. Ku ich zdziwieniu, niewielkie pieski, które jeszcze niedawno sięgały przed kolano, zaczęły błyskawicznie rosnąć i przyjmować coraz to większe rozmiary. Po kilku miesiącach suczka Ralphe ważyła już 58 kilogramów, zaś pies Boss aż 72! Z początku było to ogromne zaskoczenie dla wszystkich, jednak z czasem przyzwyczaili się do czworonożnych gigantów. Najmłodsi domownicy również nie czuli strachu przed olbrzymią posturą pupili i z radością przytulali się do potulnych wielkoludów.
Państwo Fisher podjęli odpowiedzialną decyzję, ucząc dzieci odpowiedzialnego zajmowania się zwierzętami domowymi, dzięki czemu cała rodzina świetnie zaopiekowała się nowofundlandczykami i żyła w zgodzie z nowymi pupilami. Wystarczy tylko na nich spojrzeć, aby zobaczyć, że łączy ich wyjątkowa więź!
Zobacz zdjęcia: