Dyszenie u psa – kiedy powinno budzić obawy?

Dyszenie u psa – chłodzenie ciała

Podstawowym znaczeniem dyszenia u psa jest termoregulacja. Nasze czworonogi mają gruczoły potowe tylko na opuszkach łap, a więc otwarty pysk i wysunięty język jest najlepszym sposobem na obniżenie temperatury ciała.

W takim wypadku pomóc psu możemy w domowych warunkach – jeśli za oknem panują wysokie temperatury dobrze jest umożliwić przyjacielowi położenie się w miejscach zacienionych, chłodniejszych – takich jak łazienka. Warto zaopatrzyć się także w maty chłodzące, dzięki którym obniżymy temperaturę ciała naszego psa.

Nie zapominajmy także o misce z wodą, bo wysokie temperatury doprowadzają także do odwodnienia. Spacery powinny odbywać się wieczorem i rano, zaś popołudniu jak najkrótsze. Unikajmy też treningów i zabaw, które dodatkowo mogą podnieść temperaturę ciała.

Stres – czy dyszenie u psa możemy złagodzić?

Dyszenie u psa jest też oznaką stresu – widać to zarówno podczas jazdy samochodem, jak i wizyt u weterynarza. Każda sytuacja, która dla psa jest nowa lub kojarzy mu się z zagrożeniem bezpieczeństwa wywołuje dyszenie.

Również i w tej sytuacji możemy psu pomóc – jeżeli wiemy, że podroż samochodem wywołuje duży stres, a czeka nas kilkugodzinna jazda na wakacje, przed podróżą warto podać psu środki uspokajające. Podobnie jest w trakcie Sylwestra – jeśli nasz pupil nie lubi odgłosów fajerwerków, zaaplikowanie środków łagodzących stres zdecydowanie przyczyni się do poprawy komfortu.

Dyszenie u psa w kontakcie z innymi czworonogami

Ekscytacja u psa jest rzeczą normalną. Może występować zarówno podczas zabawy, zawodów czy w kontakcie z innym psem. Dotyczy to przede wszystkim psów niekastrowanych, które wyczuwają cieczkę u suki.

Sposobem jest nauka psa by nie reagował w ten sposób, a więc spokojne wyciszanie. Ważna jest również kastracja – nie tylko pomoże opanować hormony, ale także wpływa dobrze na zdrowie, zapobiegając wystąpieniu niektórych nowotworów oraz zachowań agresywnych.

Kiedy dyszenie u psa jest niepokojące?

Jeśli uważnie obserwujemy naszego psa, możemy zauważyć, że czasem zdarza się dyszenie inne, niż te opisane wyżej. Najczęściej jest to pierwszy objaw choroby. Niestety sama czynność, bez odpowiedniej diagnozy niewiele nam pomoże, dlatego w tym wypadku powinniśmy udać się do lekarza weterynarii.

Dyszenie może być bowiem objawem skrętu żołądka, problemów z tarczycą, chorób serca czy atakiem padaczki. Zdarza się, że jest to też objaw niestrawności, dlatego jeśli podaliśmy psu czerwone mięso, powinniśmy chwilę odczekać aby zobaczyć, jakie będzie dalsze zachowanie pupila.

Dyszenie u psa jest rzeczą normalną – na ogół związane jest z termoregulacją oraz stresem. To właściciel musi dokładnie obserwować, czy oprócz typowego zachowania dochodzą nowe, nie obserwowane wcześniej zachowania.