Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Dom spłonął doszczętnie, wróciła tam po miesiącu. Nie wierzyła, kto cały ten czas czekał na pogorzelisku
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 14.06.2023 11:43

Dom spłonął doszczętnie, wróciła tam po miesiącu. Nie wierzyła, kto cały ten czas czekał na pogorzelisku

Pies czekający na zgliszczach
youtube/Inside Edition

Ogromne pożary w Kalifornii pozbawiły dachu nad głową całe rodziny oraz wiele zwierząt. Co gorsza, w trakcie ewakuacji zaginęło wiele czworonogów. Okazuje się jednak, że zwierzęta poza niezniszczalną wolą przetrwania charakteryzują się bezgraniczną wiernością. Przekonali się o tym właściciele Madison, suczki w typie owczarka anatolijskiego. 

Gaylord, jedna z mieszkanek miasta Paradise, które strawił pożar, musiała na własnej skórze przekonać się, czy straciła wszystko co posiadała. Powrót na spalone włości okazał się najlepszą decyzją, jaką mogła podjąć. 

Pies zaginął podczas pożaru, ale nadzieja umiera ostatnia

Jedną z osób, którą pożary w Kalifornii zmusiły do opuszczenia swojego miejsca zamieszkania była Andrea Gaylord. Wydawało się, że tragedia ta zabrała jej nie tylko dom ale również ukochanego przyjaciela - suczkę imieniem Madison. 

Miesiąc po przymusowej ewakuacji mieszkańcy spalonych terenów mogli wrócić tam, skąd uciekli. Niewiele osób decydowało się na ten krok. Większość ludzi uznała, że nie ma czego tam szukać.

Innego zdania była Andrea, przeczucie podpowiadało jej, że warto chociaż spróbować odnaleźć swoje zwierzę. Wiedziała, że szanse są niewielkie. 

Tak szybko jak tylko mogła wróciła na zgliszcza swojego domu. Okazało się, że Madison cierpliwe czeka na ich posiadłości!

6484a5c364dfe (1).jpg
screen z wydania wiadomości youtube/inside edition
Sezon na truskawki w pełni. Czy psy mogą jeść truskawki? Jest 1 warunek, o którym nie wolno zapomnieć

Prawdziwa przyjaźń ma potężną moc

Historia ta pokazuje, że rzeczy niemożliwe bywają realne. W pewnym sensie siła przyjaźni ma magiczną moc! Nikt nie wie jakim cudem suczce udało się samodzielnie uciec przed ogromnymi pożarami. 

6484a5c4889ec.jpg
screen z wydania wiadomości youtube/inside edition

Równie trudny musiał być powrót tam, gdzie dotychczas mieszkała rodzina z tym wyjątkowym czworonogiem. Płomienie zniszczyły całą okolicę. Z pewnością unicestwiły również wszelkie ślady zapachowe, które mają w zwyczaju zostawiać psy. Pomimo tego Madison udało się wrócić do domu, a raczej do tego co z niego pozostało.

6484a5c23bfe1.jpg
screen z wydania wiadomości youtube/inside edition

 

Historia Madison udowodniła, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka

Kolejnym wyzwaniem był czas oczekiwania na swojego ukochanego człowieka. Suczka, musiała poradzić sobie sama w ekstremalnych warunkach. Brak regularnego dostępu do ulubionej karmy był dla niej zupełnie nowym zjawiskiem. 

Na szczęście na opuszczonym terenie pracowali wolontariusze, którzy starali się dokarmiać opuszczone zwierzęta. Madison była bardzo dyskretna, nie zbliżała się do nikogo obcego. Bez zawahania pokazała się jednak kiedy na horyzoncie pojawiła się jej właścicielka. 

Suczka jest żywym dowodem tego, że psy nigdy nie wątpią w swoich właścicieli i są w stanie czekać na nich tak długo, jak będzie trzeba. Czy to nie brzmi jak definicja najpiękniejszej przyjaźni?

Źródło: youtube/inside edition

Tagi: Pies Pożar
Wyszło na jaw, że serce Igi Światek skradł ktoś wyjątkowy. Niestety jest to nieodwzajemniona miłość
Iga Świątek
Niedawno Iga Świątek po raz trzeci sięgnęła po wygraną w prestiżowym turnieju Rolanda Garrosa. Utalentowana polska tenisistka jest na ustach wszystkich miłośników sportu na całym świecie. Zupełnie nie ma się co dziwić, bo kolejne sukcesy, jakie osiąga w swojej karierze, tylko potwierdzają jej wielki talent. Okazuje się, że motorem napędowym do działania jest miłość do zwierząt, a zwłaszcza kotów.Choć Iga Świątek nie ucieka od rozmów z dziennikarzami, a nawet sama chętnie wdaje się w dyskusje z internautami w swoich social mediach, znacznie częściej zamykają się one w tematyce sportowej. Okazuje się jednak, że tenisistka opowiedziała o wyjątkowym członku rodziny, który totalnie skradł jej serce. Tego mogą o niej nie wiedzieć nawet najwierniejsi fani.
Czytaj dalej
Brud, smród i masa kołtunów. Z winy właścicieli Abi ledwo mogła chodzić, aż ciężko rozpoznać, co to za rasa
Skrajnie zaniedbana suczka
Pod opieką Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals znalazła się skrajnie zaniedbana suczka. Zwierzę z trudem mogło chodzić ze względu na przerośnięte pazury i sfilcowaną sierść, do której przyklejone były odchody. Właścicielka zdawała się być zaskoczona decyzją o interwencyjnym odebraniu pupila."Interweniowaliśmy na jednej z posesji w Kaliszu. Nie pamiętamy, abyśmy z tego typu sytuacją mieli do czynienia" - przekazali przedstawiciele Help Animals, zdradzając szczegóły interwencji za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Czytaj dalej