Diesel zachorował na raka. Właściciel towarzyszył mu do ostatniej chwili
Psy tak samo jak ludzie mogą zachorować. Choroba przychodzi niespodziewanie, atakuje w najmniej oczekiwanym momencie. Zwierzęta mogą zmagać się m.in. z zapaleniem skóry, nosówką, parwowirozą, zapaleniem wątroby czy rakiem. Niestety, istnieje bardzo długa lista chorób, leczenie nie zawsze bywa skuteczne.
Strata przyjaciela
Nie ze wszystkich chorób można wyleczyć zwierzaka. Czasami należy podjąć bardzo trudną decyzję, mianowicie zgodzić się na uśpienie czworonoga . Psy cierpią, czują ból, stąd kiedy nie jesteśmy w stanie im pomóc, powinniśmy pozwolić im odejść bezboleśnie. Skazywanie ich na umieranie w cierpieniach, nie jest dobrym rozwiązaniem.
Uśpieniem zwierzęcia zajmuje się weterynarz. Nie zajmuje to dużo czasu, jest to kwestia jednego zastrzyku. Jeśli jest możliwość powinniśmy towarzyszyć naszemu czworonożnemu przyjacielowi w ostatnich chwilach jego życia. Dzięki nam będzie mniej się bać. Powinniśmy wesprzeć naszego psa w tym okropnym momencie. Tak jak on był dla nas całe życie, my nie powinniśmy opuszczać go teraz.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Odejście Diesela
Pewien mężczyzna musiał pogodzić się ze stratą ukochanego psa rasy pitbull. Było to dla niego bardzo ciężkie, ponieważ Diesel był w rodzinie 14,5 lat. Pies miał zostać uratowany. Był ich najlepszym przyjacielem, niestety zachorował na raka kości.
Zobacz wideo:
-
Starsi państwo poprosili o pomoc w transporcie pieska. Zgłosił się wicemarszałek Sejmu
-
Marina Łuczenko-Szczęsna kupiła pudelka. Sprawiła mu oryginalne imię
-
Zaapelowała o pomoc dla Pana Wiesława i jego suni. Reakcja przeszła jej najśmielsze oczekiwania