Policja użyła dronów, aby odnaleźć skradzione psy rasy chow chow. Złodziej przestraszył się i porzucił zwierzaki
Chow chow uchodzą za jedne z najpiękniejszych psów. Te zwierzaki cenią sobie przede wszystkim spokój. Bonnie i Clyde, bo tak nazywa się dwójka czworonogów należąca do kobiety, zniknęły z jej ogrodu 27 listopada tego roku. Jako że nie miały żadnych szans, na samodzielne wydostanie się z jej posesji, kobieta od początku podejrzewała, że ktoś porwał jej pupili.
Psy chow chow zniknęły z ogródka
Właścicielka nie miała zamiaru czekać z założonymi rękami, aż policja znajdzie jej zwierzaki. Rozpoczęła ogromną akcję w mediach społecznościowych, licząc na to, że któryś z ich użytkowników będzie w stanie przekazać jej jakieś wskazówki.
Jej posty dotyczące zniknięcia dwóch chow chow udostępniono ponad milion razy. Rozmiary akcji zaskoczyły nawet jej organizatorkę. Nie sądziła, że aż tyle osób będzie skłonne poświęcić swój czas, by pomóc jej odzyskać porwane psy.
Być może znaczenie miała tutaj dość pokaźna nagroda, jaką kobieta oferowała każdemu, kto przekaże jej informacje, które doprowadzą do odnalezienia Bonny i Clyde'a. Wynosiła ona aż 15 tysięcy funtów, czyli prawie 70 tysięcy złotych.
Najwyraźniej, wieści o tym, jak wiele osób ich szuka, musiały dotrzeć także do złodziei. Wiedząc, że nie będą mieć szansy sprzedać czworonogów i zdając sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji dalszego ich trzymania, postanowili pozbyć się zwierząt.
Oba chow chow porzucili więc na skraju leśnej drogi. Jakiś czas później wypatrzyła je obsługa policyjnego drona, który uczestniczył w ich poszukiwaniach. Psy wróciły do domu całe i zdrowe.
Kradzieże psów zdarzają się w Anglii coraz częściej
W związku z panującą pandemią kornawirusa oraz wprowadzonymi w Wielkiej Brytanii ograniczeniami swobody poruszania się i kontaktów towarzyskich znacznie wzrósł popyt na psy i szczeniaki. Ceny zwierząt niektórych ras wzrosły nawet kilkunastokrotnie. Osoby, które znalazły w desperackiej sytuacji finansowej, lub po prostu szukają szybkiego zarobku, zaangażowały się w nielegalny handel psami.
Brytyjska policja poucza obywateli, by nie kupowali czworonogów wystawianych w internecie lub pochodzących z niepewnych źródeł.
Zobacz wideo: