Porzucony chart nigdy w życiu nie zaznał miłości. Reakcja na pierwszego buziaka jest bezcenna
Chart o imieniu Ruby trafił pod opiekę weterynarzy w idealnym momencie. Biedna suczka była wycieńczona, niedożywiona i bała się każdego dotyku. Widać było, że nigdy nie zaznała czułości - głaskanie, pocałunki i przytulanie budziły w niej niepokój. Jednak uwieczniono pierwszego buziaka, jakiego dostała po kilku tygodniach rekonwalescencji - jej reakcja chwyta za serce.
Chart nigdy nie zaznał miłości
Biedna Ruby została nagrana podczas swojego pierwszego badania u weterynarza. Psina była przestraszona i chciała jak najszybciej wrócić do swojej klatki. Jednak lekarze zrobili wszystko, by chart został bezpiecznie znieczulony i przebadany. Na rentgenie widać, jak bardzo połamane jest biodro psa, które zostało uszkodzone przez myśliwego, by nie mogła za nim biec.
Wychudzona suczka została otoczona troskliwą opieką. Weterynarze robili co w ich mocy, by przybrała na wadze i doszła do siebie. Jej biodro po jakimś czasie także przestało jej dokuczać. W kilka tygodni Ruby stała się zupełnie innym psem, poza jednym aspektem - wciąż panicznie się wszystkiego bała.
Jednak znalazła opiekunów, którzy byli gotowi podjąć się resocjalizacji suczki i pokazania jej, czym jest miłość. Nagrano także ich pierwsze spotkanie w holu kliniki, gdzie dochodziła do siebie psina. Para, która przyszła adoptować Ruby, była w niej absolutnie zakochana. Widać było, że sam chart także był zainteresowany nowymi właścicielami, ale bardzo się ich bał.
Pies dostał pierwszego buziaka
Wtedy kobieta, która zajmowała się Ruby w klinice, postanowiła pokazać jej, że nic jej nie grozi. Dała jej kilka soczystych buziaków w pyszczek na pożegnanie i poradziła nowym opiekunom spróbować tego samego. Potem oddaliła się, a suczka nie miała wyboru i musiała zostać z nowymi właścicielami.
Nowa pani Ruby postanowiła pokazać jej delikatnie, że jest z nią bezpieczna. Zaczęła gładzić psinę po pyszczku, powoli się do niej zbliżając. Na początku Ruby się wykręcała i nie chciała czułości, ale cierpliwa kobieta nie zrażała się tym. W końcu po kilkunastu minutach udało jej się zbliżyć po pyszczka Ruby na tyle, że mogła dać jej buziaka. Chart na chwilę zamarł, po czym pozwolił obsypać się całusami nie tylko nowej pani, ale także panu! Wideo wzrusza do łez - mamy nadzieję, że wspólne życia Ruby i jej właścicieli jest jak z bajki.
źródło: youtube.com