Buldog po amputacji nie ma połowy ciała. Nie przeszkodziło mu to w czerpaniu radości z życia
Buldog angielski z powodu kilku poważnych wad genetycznych musiał przejść amputację. Piesek stracił połowę ciała, ale dzięki temu mógł przeżyć wspaniałe chwile. Maluch ma w sobie ogromną siłę i skradł serca internautów z całego świata. Dzięki ich pomocy udało się zebrać fundusze na rehabilitację.
3-miesięczny buldog angielski o imieniu Bonsai urodził się z kombinacją kilku rzadkich chorób, jako jedyny pies na świecie cierpiał na zespół regresji kaudalnej, schorzenie związane z niedorozwojem kręgosłupa, zrośnięciem nóg i kilkoma innymi wadami, które zwykle dotyka tylko ludzi. Weterynarze nie mieli wyjścia, musieli przeprowadzić amputację.
Buldog przeszedł amputację
Poważne i rzadkie choroby zagrażały życiu pieska i uniemożliwiały mu funkcjonowanie. Niezbędna amputacja sprawiła, że maluch stracił niemal pół ciała, ale mógł żyć. Organizacja pomagająca potrzebującym zwierzętom Friends of Emma de Fort Worth zorganizowała zbiórkę pieniędzy pod hasłem pół buldoga, dwa razy tyle miłości.
Zwierzak przeżył skomplikowaną operację i powoli odzyskiwał siły. Na szczęście trafił na osoby, które opiekowały się nim z czułością i dbały o to, aby zdrowiał w komfortowych warunkach. Pies był otoczony miłością, internauci go pokochali, dlatego wpłacali datki na jego rehabilitację. Niestety, zwierzęta z tak poważnymi schorzeniami nie mogą cieszyć się długim życiem. Bonsai odszedł za Tęczowy Most zaledwie rok po operacji.
Czym jest zespół regresji kaudalnej?
Zespół regresji kaudalnej jest spektrum zespołu wad obejmujących odcinki krzyżowy, lędźwiowy i dolną część piersiowego odcinka kręgosłupa. U chorych występują też poważne wady układu pokarmowego i nerek oraz dwie pępowiny.
Choroba jest ściśle związana z wadami układu moczowego i serca, buldog odszedł właśnie z powodu zatrzymania akcji tego narządu. Zwykle zespół regresji kaudalnej występuje tylko u ludzi, znacznie częściej, bo aż o 200 razy, dotyka dzieci, których matki miały cukrzycę. Na czynnik ryzyka uważa się hiperglikemię, w niektórych przypadkach stwierdza się też mutacje genów.
ZOBACZ TEŻ:
- Miały dawać radość, a nie żyje przez nie już ponad 70 dzieci. Miliony sztuk wycofanych ze sprzedaży
- Kotka przygarnęła porzuconego szczeniaka i pozwoliła mu dołączyć do swoich dzieci. Teraz są nierozłączni
- Chihuahua została porwana przez… mewę. Kilogramowy piesek nie miał szans
- Największy pies świata. Poznajcie Zeusa, który był wyższy od najwyższego człowieka na świecie
- Nagrała, jak jej kot z karłowatością się bawi. Długo nie zobaczycie nic bardziej urzekającego, aż serce rośnie