Google Maps uchwyciło latającego zająca. Zdjęcie robi furorę w sieci
Niecodzienne zdarzenie zostało uchwycone dzięki samochodowi Google. Ze zdjęcia wynika, że zając biegł ulicą, nagle skoczył i znalazł się kilka metrów nad ziemią. To zarówno brzmi, jak i wygląda absurdalnie. Jak to się udało?
Lewitujący zając
To nietypowe zdarzenie przypadkiem namierzył jeden z użytkowników Reddita o pseudonimie HellsJuggernaut. Przeglądając Mapy Google z punktu widzenia Street View, w pewnym momencie dostrzegł zająca, który w tajemniczy sposób znalazł się wysoko w przestworzach.
Użytkownik znalazł go w Białej Drodze w Olszowicach (woj. małopolskie). Jak widać, polskie zające potrafią fruwać!
Trudno powiedzieć, jakim cudem zwierzak się tam znalazł. Jednak internauci mają kilka teorii, a jedna z nich jest wyjątkowo przykra.
Jak zając nauczył się latać?
Internauci spekulują na temat tego, jakim sposobem zając potrafi tak wysoko skoczyć. Wielu twierdzi, że zwierzak został potrącony przez samochód, dlatego właśnie znalazł się tak wysoko.
- Zawsze myślałem że samochody Google'a jadą dosyć wolno. Okazuje się, że się myliłem – stwierdził jeden z komentujących.
Jeśli jednak przyjrzymy się dokładniej wszystkim zdjęciom po kolei, zagadka komplikuje się jeszcze bardziej. Wygląda to tak, jakby zając faktycznie chciał wbiec pod koła samochodu.
Był jednak szybszy i go wyminął, a w ostatniej chwili skoczył, żeby jeszcze przyspieszyć tempo ucieczki przed pojazdem. I nie byłoby w tym wszystkim nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że na następnych dwóch ujęciach zając magicznie lewituje kilka metrów nad ziemią.
Inna teoria, która zresztą jest dużo bardziej prawdopodobna, mówi o tym, że to błąd programu składającego zdjęcia . Zając miał zostać sfotografowany w trakcie skoku, a program przesunął go dużo wyżej. Oceńcie sami!
Zobacz nagranie:
[EMBED-3495]
Źródło: o2.pl