Pitbull mieszkający w schronisku co noc ścielił swoje posłanie. Powód rozczulił wolontariuszy
Wolontariusze pracujący w SICSA Pet Adoption and Wellness Center w Dayton w stanie Ohio stali się świadkami niewyobrażalnego zachowania jednego ze swoich podopiecznych. Bezpański pitbull o imieniu Rush opracował idealną taktykę, aby zwrócić na siebie uwagę ludzi.
Wolontariusze przyłapali pitbulla na niezwykłej czynności
Pracownicy amerykańskiego schroniska w stanie Ohio dbają o to, aby każdy z psów, który mieszka w ośrodku miał zapewnioną najbardziej profesjonalną pomoc i troskę. Doskonale zdają sobie sprawę, że niektórzy z czworonożnych podopiecznych nie mają dużych szans na znalezienie domu.
Wszystko za sprawą krzywdzącego stereotypu, jakoby niektóre rasy miały wrodzone predyspozycje do bycia agresywnym. Psy rasy pitbull są jednymi z najczęściej porzucanych zwierząt, które trafiają do schronisk na długie miesiące, a nawet lata. Dla większości z nich procesy adopcyjne nigdy nie kończą się sukcesem.
Osoby zainteresowane przygarnięciem pupila prawdopodobnie boją się, że zła reputacja pitbulli okaże się prawdziwa, dlatego nawet nie biorą pod uwagę możliwości, aby psiak tej rasy postawił łapkę w ich domu.
Bezpański pitbull o imieniu Rush jest przykładem na to, że osądzające stereotypy nie zawsze mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Łagodny czworonóg o brązowym futerku nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych. W opinii pracowników schroniska jest idealnym kandydatem na pupila.
Samotny zwierzak tak bardzo pragnął, aby w końcu ktoś mu dał szansę, że postanowił wziąć sprawy we własne łapki. Za pomocą pyszczka zaczął każdego dnia ścielić swoje posłanko, dając do zrozumienia wolontariuszom, że jest gotowy na to, aby w każdej chwili się spakować i trafić do nowego miejsca. Co zaskakujące, kontynuował swoją rutynę przez blisko 30 dni!
Misja zakończyła się sukcesem
Swoim rozczulającym zachowaniem piesek dosłownie oszołomił wszystkich pracowników schroniska. Personel placówki postanowił sfilmować podopiecznego i wrzucić nagranie do sieci, aby zwiększyć jego szansę na adopcję. Pomysł okazał się wyjątkowo trafiony.
Wkrótce telefony w sprawie Rusha nie przestawały dzwonić. Wszyscy miłośnicy zwierzaków, którzy obejrzeli zabawne wideo z jego udziałem, byli pod wielkim wrażeniem jego schludności.
W końcu znaleziono idealnych kandydatów na nowych właścicieli pitbulla. Rodzina, która zgłosiła się do schroniska, opowiedziała pracownikom o tym, że na początku roku stracili poprzedniego pupila i marzą o zapełnieniu pustki, jaką po sobie pozostawił. Kiedy usłyszeli o historii Rusha, byli przekonani, że to właśnie on powinien zostać ich nowym przyjacielem.
Bezpański pitbullek w końcu doczekał się szczęśliwego zakończenia. Dzisiaj mieszka pod własnym dachem razem z kochającą rodziną. Ciekawe, czy cały czas ścieli swoje posłanko?
Przykrym faktem jest to, że schroniska na terenie zarówno Polski, jak i reszty świata są w większości przypadków przepełnione. Brakuje miejsca dla nowych podopiecznych, a Ci dotychczasowi muszą niejednokrotnie mieszkać w warunkach, które ograniczają ich komfort. Tak wiele zwierząt wciąż czeka na to, aż na ich drodze pojawi się człowiek, który pokocha je całym sercem.
Źródło: naszefutrzaki.eu