Dzieci wyciągnęły żółwia z wody i po nim skakały. Rodzice robili zdjęcia
Wakacje, które nie dla każdego są miłym wypoczynkiem. Dla nas plaża i morze to miejsce, które kojarzy się z błogim stanem i wspaniałym czasem, ale dla niektórych to dom. Zwierzęta, które spotykają się z ludźmi na plaży, są często maltretowane.
Pobyt na plaży okazał się dla żółwia, który zabłądził złym snem. Dlaczego ludzie znęcają się nad zwierzętami? Żółw i tak musiał być przerażony, a kiedy zaczęli go krzywdzić, na pewno wiedział, że nie ma drogi ucieczki.
Wakacje, które skończyły się tragicznie
Żółw, który zabłądził i utknął na mieliźnie, został wyciągnięty z wody na suchy piasek przez plażowiczów. Stał się obiektem do wspólnych zdjęć selfie, ludzie po nim deptali, skakali i bili kijami. Dzieci wchodziły na jego skorupę, a ich rodzice robili im zdjęcia. Dramat, który przeżył żółw, jest nie do opisania.
To, że jego skorupa jest twarda, nie oznacza, że można uderzać w nią kijem i skakać po nim. On też czuje, a przez nieodpowiedzialne zachowanie ludzi, musiał przejść rehabilitację. Świadkowie zdarzenia zadzwonili po odpowiednie służby, które zabrały żółwia.
Koszmar żółwia – niezapomniane wakacje dla plażowiczów
Na szczęście, oprócz ludzi, którzy maltretowali zwierzaka, znaleźli się ci, którzy mu pomogli. Na czaszce żółwia widoczne jest miejsce, w które został trafiony. Gdyby woda morska się dostała do kości poprzez ranę na czaszce, żółw mógłby nie żyć.
Żółw został poddany rehabilitacji, a jej wynik zdecyduje czy może powrócić do naturalnego środowiska. Mamy nadzieję, że sytuacje jak ta nie będą się powtarzały w przyszłości. Pamiętajmy, że zwierzę to nie zabawka, a żyjące stworzenie.
Zobacz zdjęcia:
Żółw został wyciągnięty z wody na plażę.
Ludzie skakali po nim, bili go i robili mu zdjęcia.
Żółw przeszedł rehabilitację, której wynik zadecyduje o tym, czy może wrócić do naturalnego środowiska.
ZOBACZ TEŻ:
- Ile zarobili producenci serialu „Ucho Prezesa”? Wcale nie tak dużo
- Kot uratował dziecko. Rzucił się na psa, który ruszył do ataku. Wszystko zarejestrowała kamera
- Pies zagłodzony do granic możliwości. Tłumaczenie właściciela wzburzyło tysiące osób
- Pies został oddany do schroniska w wieku 16 lat. Był wierny swojej rodzinie, jego historia łamie serce
- Właścicielka była zaniepokojona, bo adoptowany pies ciągle warczał na drzwi. Chwilę później odkryła przerażającą prawdę
- Myślał, że szczeniak został porzucony. Gdy z bliska zobaczył jego ogon, ogarnęła go trwoga
Źródło: kochamyzwierzeta.pl