Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Temperatura ciała psa – jak ją zmierzyć? Co oznacza gorączka u psa?
Tomasz Miecznikowski
Tomasz Miecznikowski 24.03.2022 18:39

Temperatura ciała psa – jak ją zmierzyć? Co oznacza gorączka u psa?

Temperatura ciała psa – jak ją zmierzyć? Co oznacza gorączka u psa?
pixabay.com

Czy psy w ogóle mogą mieć gorączkę?

To pytanie dla właścicieli psów może wydawać się totalnie oderwane od rzeczywistości. Jednak ludzie, którzy na co dzień nie mają styczności z czworonogami, są w stanie takie pytanie zadać. Skoro nie widzimy jak pies się poci, nie widzimy u niego rozpalonego czoła, to może oznacza, że psa gorączka nie dotyczy? Dotyczy i to jak najbardziej, a objawy wcale nie różnią się tak bardzo od tych u ludzi. A skoro pies może mieć gorączkę, to również oznacza, że i jemu jest przypisana prawidłowa temperatura ciała. Od razu zaznaczmy - nie wynosi ona tyle samo, co u człowieka, czyli 36,6 stopni.

Ile wynosi prawidłowa temperatura u psa?

Tak naprawdę w przypadku i człowieka i psa, prawidłowa temperatura mieści się w pewnym zakresie. U ludzi utarło się określać ją tym najbardziej optymalnym pomiarem, czyli 36,6 °C, jednak właściwy jest przedział między 35,5 °C a 37,5 °C, z zaznaczeniem, że w zależności od wieku ów zakres może kierować się bardziej w dół lub w górę skali. 

Nie inaczej jest u psów. Czworonogi charakteryzują się nieco wyższą prawidłową temperaturą ciała niż człowiek i zamyka się ona w przedziale 37,5-39 stopni Celsjusza. I ponownie, ten przedział inaczej będzie wyglądał u mniejszych ras niż u większych oraz u starszych i młodszych psów. Pod tym względem pies nie różni się od człowieka. Temperatura 39,5 stopnia u psa nie jest jeszcze przyczyną do szczególnego niepokoju, ale jeśli jej wartość przekracza ten wynik, powinno to już zwrócić naszą uwagę.

Objawy gorączki u psa

No dobrze, ale skąd w ogóle mamy wiedzieć, że pies ma podwyższoną temperaturę, skoro nie może nam powiedzieć, że gorzej się czuje, ani jego czoło nie jest tak rozpalone jak u człowieka? Uspokajamy - gorączka u psa charakteryzuje się wyraźnymi objawami, które każdy właściciel czworonoga powinien rozpoznać. Apatyczny, ospały i osłabiony pies to żadna nowina, od razu wiadomo, że jest z nim coś nie tak. Oprócz tego u psa mogą się pojawić dreszcze, kaszel i wymioty, które są wystarczającym powodem wizyty u weterynarza i najczęściej idą w parze z gorączką. A jeśli wciąż brakuje nam objawu, który, tak jak u człowieka charakteryzuje się zwiększoną ciepłotą części ciała, to znajdziemy takie również u psa - uszy lub łapy. 

Najciekawsze jest to, że podwyższona temperatura wcale nie musi oznaczać u psa choroby. Określamy ją wtedy mianem hipertermii, czyli, potocznie mówiąc, chodzi po prostu o przegrzanie. Może być ono spowodowana na przykład szczepieniem, intensywnym ruchem podczas spaceru lub stresem. Najgorszy przypadek to oczywiście zamknięcie psa w samochodzie na słońcu, które może prowadzić do udaru cieplnego, a nawet do śmierci psa w męczarniach.

Jak mierzyć temperaturę u psa?

Skoro już podejrzewamy, że pies ma gorączkę, ponieważ wskazują na nią objawy, aby ostatecznie to potwierdzić, powinniśmy ją zmierzyć. Dla niektórych osób jest to próg, którego nie potrafią przekroczyć. Wszystko dlatego, że temperaturę u psa najczęściej mierzy się poprzez umieszczenie termometru w odbycie i pozostawienie go w nim przez pewien czas, czyli około minuty. Termometr można przed pomiarem zanurzyć w wazelinie. Pies podczas pomiaru musi stać lub leżeć na boku. Niekomfortowo czuje się wtedy właściciel, niekomfortowo czuje się również jego czworonóg. Dlatego bardzo często tę czynność wykonuje za nas weterynarz. 

Czasami przychodnia weterynaryjna jest wyposażona w termometr cyfrowy, którym mierzymy temperaturę w uchu psa, choć niektórzy nie uznają tego typu pomiaru za miarodajny. Pozostaje wtedy pomiar doodbytniczy, który wykonuje się za pomocą termometru elektronicznego ze specjalną, elastyczną końcówką, dzięki czemu nie zostaną uszkodzone wewnętrzne narządy psa. Na koniec tego podrozdziału jedna ważna kwestia - niech nam nie przyjdzie do głowy mierzyć psu temperatury za pomocą termometru rtęciowego. To najgorszy z możliwych pomysł, który może skończyć się dla czworonoga bardzo źle, jeśli przyrząd pęknie, kiedy będzie tkwił w odbycie.

Tagi: Polska