Szpic wilczy – największy z niemieckich szpiców
Przodkowie szpica wilczego
Szpic niemiecki, którego odmianą jest szpic wilczy to prawdopodobnie najstarszy pies na kontynencie europejskim. Za jego bezpośrednich przodków uważa się psa torfowego, którego szczątki sprzed pięciu tysięcy lat odkryto na terenie Szwajcarii oraz inne psy w typie szpicowatym, które stały się towarzyszami człowieka odkąd ludzie zaczęli wieść żywot osadniczy ponad 6000 lat temu w epoce neolitu. Psy które żyły długo u boku człowieka i nie brały udziału w polowaniach z czasem zaczęły tracić instynkt łowiecki. I dlatego dzisiejsze szpice niemieckie funkcjonują w zasadzie jedynie jako psy do towarzystwa.
Szpic wilczy i keeshond
W Europie Zachodniej psy te były znane od wieków. Początkowo istniały jedynie szpice średnie i duże, i dopiero na skutek ingerencji człowieka powstały inne odmiany – szpic miniaturowy, szpic mały i szpic wilczy. Ten ostatni ma najwięcej wspólnego z wywodzącym się z Holandii keeshondem, określanym jako holenderski pies barowy. Nazwa ta nie ma nic wspólnego z miejscem, w którym się sprzedaje alkohol, a z barkami rzecznymi, na których w zeszłych stuleciach keeshondy towarzyszyły żeglarzom. Holenderski pies ma zresztą swoje miejsce w historii, gdyż grał rolę ludowego symbolu podczas protestów przeciwko władzy Wilhelma Orańskiego w osiemnastowiecznej Holandii.
Oba psy – szpic wilczy i keeshond są dzisiaj uważane za tę samą rasę, a ich nazwy funkcjonują na zasadzie wymienności. Są jednak między nimi pewne różnice, które były bardziej widoczne we wcześniejszych stuleciach. Keeshond jest nieco mniejszy od wolfspitza i ma nieco ciemniejsze umaszczenie. Szpic wilczy jest psem bardziej nieufnym, podczas gdy keeshond jest bardziej otwarty i przyjazny, na co wpływ miała hodowla tego psa w USA z przeznaczeniem na typowego psa do towarzystwa.
Współcześnie szpic wilczy nie jest tak popularny jak jego mniejsi kuzyni, w szczególności małe i miniaturowe szpice niemieckie. W Niemczech rasa została zaliczona w poczet zagrożonych wyginięciem, jednak wciąż można spotkać jego przedstawicieli w różnych częściach świata, także w Polsce, w której działa kilkanaście hodowli szpica wilczego.
Podstawowe cechy wyglądy szpica wilczego
Wszystkie szpice niemieckie należą według klasyfikacji FCI do grupy szpiców i psów w typie pierwotnym i sekcji szpiców europejskich. Pięć odmian szpica niemieckiego różni się przede wszystkim wagą i wysokością. Szpic wilczy jest z nich największy, jego wysokość zamyka się w przedziale 45-55 cm, a waga 25-30 kg.
Psy tej odmiany mają proporcjonalną, mocną budowę, którą można wpisać w kwadrat, a ich długa sierść stwarza wrażenie jeszcze większej bryłowatości. Mimo wilczej nawy, tak jak u pozostałych szpicy niemieckich, jego głowa jest w typie lisim, ze zwężającą się kufą w kształcie odwróconego trójkąta. Uszy są małe, prosto stojące i trójkątne, oczy mają kształt migdałów i są koloru brązowego lub ciemnobrązowego o żywym, wesołym spojrzeniu. Ogon zwinięty, noszony powyżej grzbietu.
Umaszczenie szpica wilczego zgodnie z jego nazwą jest barwy wilczastej, co można określić bardziej przystępnie jako ciemnoszarą barwę z ciemnymi końcówkami włosia. Ciemniejszym umaszczeniem wyróżnia się kufa, która według wzorca powinna być czarna.
Sierść szpica wilczego jest długa, prosta i gęsta z grubym i miękkim wełnistym podszerstkiem. Wokół szyi i barków sierść jest gęstsza i tworzy charakterystyczną, puchatą grzywę. Ogon jest mocno upiórowany. Głowa, uszy i łapy pokryte są gęstym, ale znacznie krótszym niż reszta ciała włosem. O ile umaszczeniem szpic ten przypomina wilka, to sierść już w stu procentach kojarzy się z szatą innych szpiców.
Szkolenie i charakter szpica wilczego
Szpic wilczy jest wesołym, energicznym psem, który lubi się bawić. Jednak klasyfikacja w grupie z psami w typie pierwotnym sugeruje pewną niezależność, którą będzie trzeba utemperować w czasie szkolenia. Cechy nabyte od keeshonda, który był kiedyś typowym psem użytkowym, a następnie hodowanym na towarzysza człowieka sprawiają, że szpic wilczy jest stosunkowo łatwy do ułożenia. Podczas szkolenia sprawdzą się łagodne metody oparte na pozytywnym wzmocnieniu. Psy te należą do łakomczuchów, więc można go będzie odpowiednio wynagrodzić za dobrze wykonane ćwiczenie.
Jeśli treningi będą przeprowadzane z żelazną konsekwencją i od młodych lat, szybko okaże się, że wolfspitz to pies pojętny i inteligentny. Potrzebna będzie żelazna konsekwencja, ponieważ każdy inteligentny pies jeśli tylko wyczuje u właściciela moment wahania, może próbować wykorzystać na swoją korzyść każdą oznakę słabości. Może się również okazać, że jeśli psa będzie szkoliła para właścicieli, może bardziej słuchać tylko jednego z nich.