Szkolenie kota: praktyczne wskazówki i porady

Szkolenie kota jest możliwe

To nieprawda, że kota nie można wychować ani wyszkolić. Można – do pewnego stopnia.

Koty to w dużej mierze samodzielne stworzenia, lubiące chadzać własnymi drogami. W przeciwieństwie do psów, rzadko zależy im na zdobyciu poklasku u ludzi. Dlatego też, chociaż koty są inteligentne, niechętnie wykonują polecenia i z trudem poddają się wszelkim zaawansowanym formom szkolenia. Nie ma (prawie) kotów-przewodników, kotów-ratowników, kotów policyjnych (chyba że w zakres obowiązków służbowych wchodzi tylko leżenie na biurku komendanta). Koty najczęściej nie poddają się też tresurze – nie wykonują sztuczek, nie biorą udziału w zawodach sportowych.

Nie znaczy to jednak, że kota nie można wcale wychować. Przeciwnie – kota, jak każdego zwierzaka, trzeba do pewnego stopnia wychować i wyszkolić.

Szkolenie kota: podstawowe kocie umiejętności

Zazwyczaj właściciele kotów wychowują swoich pupili w zakresie niezbędnym do normalnego współżycia ludzi i zwierząt.

Koty uczą się więc najpierw własnego imienia i przychodzenia na zawołanie, a potem tego, gdzie mogą, a gdzie nie mogą wchodzić (np. że stół w jadalni jest strefą niedozwoloną, podobnie jak bęben pralki albo wnętrze kuchennego pieca).

Trzeba pokazać kotu, że miejscem do załatwiania potrzeb fizjologicznych jest kuweta, a nie dywan czy środek łóżka. Zwierzak powinien też wiedzieć, że do ścierania pazurów służy drapak, a nie kanapa, a do wspinaczki specjalne platformy, rampy i – ewentualnie – półki oraz regały, a nie nogi domowników.

Kot musi nauczyć się łagodnej zabawy bez użycia zębów i pazurów, zarówno z ludźmi, jak i innymi domowymi zwierzakami.

Warto też przyzwyczajać pupila od małego do zabiegów pielęgnacyjnych, takich jak czesanie, mycie zębów i przycinanie pazurów. Mały kociak nauczony chodzenia w szelkach wyrośnie na kota, który da się posłusznie wyprowadzić na smyczy.

Koty wychodzące na zewnątrz dobrze jest nauczyć korzystania ze specjalnych kocich drzwiczek lub obsługi dzwonka do informowania, że pupilowi trzeba otworzyć drzwi.

To jednak nie wszystko. Poza podstawowym wychowaniem, można też do pewnego stopnia nauczyć kota wykonywania pewnych dodatkowych czynności – zabaw czy sztuczek. Sukces początkowego wychowania kota i jego dalszego treningu zależy od przyjęcia odpowiednich metod.

Czemu służy szkolenie kota?

Nauczenie kota wykonywania komend to nie tylko zabawa dla ludzi. Dla kota to okazja do aktywnego spędzenia czasu i zabawy ze swoim ulubionym człowiekiem. Szkolenie i wykonywanie poleceń pozwala zachować naszemu pupilowi dobrą formę fizyczną, a także stanowi dla niego świetną rozrywkę i sposób na nudę. W czasie treningu pracuje nie tylko ciało kota, ale i jego umysł, co pozwala mu cieszyć się dobrą pamięcią i orientacją do później starości.

Szkolenie kota: co da się osiągnąć?

Stosując odpowiednie metody treningowe, można nauczyć kota nie tylko zasad odpowiedniego współżycia z ludźmi i innymi zwierzętami oraz korzystania z kuwety i drapaka. Przy odrobinie cierpliwości można też nauczyć kota wykonywania pewnych poleceń i czynności, normalnie kojarzonych raczej z posłusznymi psami. Kot może zacząć na komendę podawać łapę, siadać, leżeć, a nawet przeskakiwać przeszkody.

Nie da się natomiast w czasie szkolenia oduczyć kota zwykłych kocich zachowań, jak miauczenie (to sposób komunikacji z ludźmi), drapanie mebli (kot w ten sposób znaczy teren, ale można skłonić go, by skupił się przede wszystkim na drapaku), wymiotowanie (kot w ten sposób oczyszcza gardło). Kocięta gryzą wszystko, gdy wyżynają im się ząbki i to też instynktowne zachowanie. Z kolei dorosły kot załatwiający się poza kuwetą może to robić z powodu chorób lub stresu i trening nie ma tu nic do rzeczy.