Swiatzwierzat.pl Pozostałe Szczeniaki porzucone pod Poznaniem. Ktoś zostawił je w kartonie w lesie
Straż Miejska Poznań

Szczeniaki porzucone pod Poznaniem. Ktoś zostawił je w kartonie w lesie

22 grudnia 2020
Autor tekstu: Jakub Pasek

Kilkutygodniowe szczeniaki w typie terriera przykuły uwagę spacerującego mężczyzny. Ich były właściciel porzucił je na środku leśnej drogi w kartonowym pudle. Głodne i zmarznięte psy zostały przekazane patrolowi straży miejskiej. Mimo grożących za to konsekwencji i akcji informacyjnych wiele osób wciąż woli porzucić zwierzę, niż przekazać je schronisku lub fundacji.

Szczeniaki zostały porzucone w lesie

Ciężko zrozumieć, czemu porzucenia zwierząt wciąż są tak powszechne. Pracownicy schroniska nie oceniają zgłaszających się do nich osób, wymagają jedynie danych dotyczących wieku i historii zwierząt oraz podpisania dokumentu zrzeczenia się ich na rzecz placówki.

Jak pokazuje ten przykład, świadomość tego jak wygląda procedura, jest wciąż dość niska. Były właściciel szczeniąt wolał porzucić je w lesie na pewną śmierć, niż zadbać o ich dalsze losy.

- Pieski odnalazł przechodzący tam mężczyzna i niezwłocznie powiadomił dyżurnego Straży Miejskiej. Interweniowali strażnicy Referatu Nowe Miasto – szczeniaki przewieziono do Schroniska dla Zwierząt - czytamy w komunikacie straży miejskiej.

Strażnicy opublikowały zdjęcia dwóch piesków, licząc, że ktoś je rozpozna i wskaże sprawcę tego czynu. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za porzucenie psów grozi do trzech lat więzienia.

Jak widać, żadne akcje edukacyjne, jak i groźba kary więzienia nie mają jednak wpływu na postępowanie niektórych osób. Być może kary są zbyt niskie, lub za rzadko udaje się ustalić sprawców takich czynów.

Niechciane szczeniaki często spotyka przykry los

Weterynarze, fundacje zajmujące się porzuconymi zwierzętami, jak i władze oraz samorządy od wielu lat apelują o sterylizację psów, które nie będą rozmnażane w hodowli w zgodzie z przyjętymi standardami.

Prowadzone są nawet akcje bezpłatnego przeprowadzania takich zabiegów. Wpływają one na ograniczenie problemu bezpańskich psów, jak i uniknięcie kłopotów z niespodziewanym oszczenieniem się suczki.

Szczeniaki, które trafiły do schroniska, zostaną zaszczepione, odrobaczone i wysterylizowane, po czym trafią do adopcji. Mamy nadzieję, że ich przyszły właściciel wykaże się wobec nich troską i zapewni im adekwatne warunki do życia.

Zobacz zdjęcie:

Źródła: se.pl

Obserwuj nas w
autor
Jakub Pasek

Redaktor portalu swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy