Swiatzwierzat.pl Pozostałe Suczka trafiła do weterynarza. Własciciel miał dopuścić się niewybaczalnych czynów
facebook.com/OTOZ.Warszawa

Suczka trafiła do weterynarza. Własciciel miał dopuścić się niewybaczalnych czynów

30 sierpnia 2019
Autor tekstu: Marta Kulik

Suczka przeżyła prawdziwy horror. Gdy trafiła pod opiekę weterynarza była w fatalnym stanie. Przez lata nikt o nią nie dbał, dopiero przypadkowa osoba udzieliła jej pomocy. Na jaw wychodzą szokujące fakty, zwierze miało być wykorzystywane przez właściciela.

Suczka była krzywdzona przez osobę, która powinna o nią dbać. 13-letnia Perełka, bo tak się nazywa, w opłakanym stanie została znaleziona w jednej z podwarszawskich miejscowości. Sprawą zajęło się Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt.

Suczka Perełka była wykorzystywana?

Media obiegła informacja o karygodnym zachowaniu właściciela suczki. Na stronie OTOZ pojawiła się informacja, że mężczyzna miał wykorzystywać schorowane zwierze. O sytuacji wiedzieli sąsiedzi, którzy kontaktowali się z policją, strażą miejską i pomocą społeczną. Niestety, nikt nie pomógł Perełce. Dopiero gdy w złym stanie została znaleziona przez przypadkową osobę, która skontaktowała się z OTOZ, zwierzęciem zajęli się specjaliści.

Jak czytamy na Facebooku, w komunikacie zamieszczonym przez OTOZ, obecnie suczka przechodzi badania, które mają między innymi wyjaśnić, czy właściciel naprawdę ją wykorzystywał. Wcześniej o podobne czyny podejrzewano także kolegów 50-letniego mężczyzny, jednak te informacje najprawdopodobniej nie są zgodne z prawdą.

Gdzie zgłosić przemoc nad zwierzęciem?

Przemoc nad zwierzęciem warto zgłosić w pierwszej kolejności lokalnym organizacjom. Można zaalarmować też Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt. Gdy inne służby nie reagują, jest to słuszne rozwiązanie. Tak postąpiła osoba, która znalazła Perełkę. Najpierw jednak zawiadomiła straż miejską, która jednak odwiozła suczkę do właściciela. Z obserwacji przechodnia wynikało, że zwierzę wymagało natychmiastowej pomocy, dlatego o pomoc zostało poproszone OTOZ. Sam właściciel nie przejmował się stanem Perełki.

Kategorycznie odmówił zapewnienia jej niezbędnego leczenia. Stwierdził, że i tak na coś zdechnie — czytamy na stronie zbiórki, ratujemyzwierzaki.pl .

Z dokumentacji, którą opublikowano na Facebooku, wynika, że Perełka wymaga pilnej konsultacji okulistycznej, dermatologicznej i badań krwi. Ze względu na wywiad środowiskowy i relacje sąsiadów suczka przejdzie dodatkowe badania, które będą istotne w zawiadomieniu złożonym na policji. Zbiórka na jej leczenie prowadzona jest TUTAJ .

ZOBACZ ZDJĘCIA:

SUCZKA

Perełka w złym stanie została odebrana właścicielowi.

SUCZKA

OTOZ opublikowało nowe informacje w tej szokującej sprawie.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Zaskakująca decyzja syna Beaty Szydło, poprosił o bezterminowy urlop
  2. Bezpańskie psy wciąż zamieszkują teren opuszczonego Czarnobyla. Jest ich tam nawet 300
  3. Dziewczynka trzymała w ramionach swojego umierającego kota. Śpiewała mu ostatnią piosenkę
  4. Kierowca potrącił kota. Zwierzak wylądował w szpitalu, miał skomplikowaną operację
  5. Pies zaczął wysyłać sygnały. Dzięki nim rodzice odkryli, że pod ich nieobecność dziecku dzieje się krzywda
  6. Pies wiedział, że to ostatnie chwile, przyprowadzili go na łoże śmierci pana. Nie był w stanie opanować emocji
Obserwuj nas w
autor
Marta Kulik
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy