Suczka co noc budziła właścicieli. W końcu odkryli powód, spodziewali się czegoś zupełnie innego
Suczka o imieniu Mazzy, próbowała zaalarmować swoich właścicieli, o tym co dzieje się za oknem. Zazwyczaj jednak jej szczekanie płoszyło nocnych gości, zanim ktokolwiek zdołał ich zobaczyć. W końcu jednak para z Wielkiej Brytanii przekonała się, co nie daje spać ich pupilowi. Gdy pewnej nocy wyjrzeli przez balkonowe drzwi, dostrzegli puszysty, rudy ogon lisa, spacerującego po ich posesji.
Suczka co noc budziła swoich właścicieli
Wiele psów budzi się w nocy. Gdy orientują się, że nigdzie w pobliżu nie ma ich właścicieli, zaczynają wyć lub szczekać, by wyszli ze swojej sypialni i zaopiekowali się przestraszonym czworonogiem.
Inne zwierzaki chcą w nocy wyjść za potrzebą. Jako że same nie potrafią otworzyć sobie drzwi, wołają na pomoc swoich opiekunów. Jeśli więc nie chcecie, by pies was budził, spróbujcie przespacerować się z nim przed pójściem spać.
Ta suczka próbowała jednak zwrócić uwagę swoich opiekunów na coś dużo istotniejszego . Psy postrzegają swoją rodzinę jak członków stada. Gdy właściciele śpią, wiele czworonogów uznaje, że powinna ich pilnować, by nie padli ofiarą drapieżników lub innego zagrożenia.
Gdy pies słyszał chodzące po ogrodzie lisy, zrywał się na równe nogi, by zaalarmować swoją rodzinę o pojawieniu się dzikich zwierząt. Opiekunowie suczki byli w szoku, gdy w końcu zrozumieli, o co jej chodzi.
Lisy co noc zakradały się na ich posesję
Choć wiele osób mogłoby być zaniepokojonych takim zjawiskiem, właściciele suczki byli zafascynowani nocnymi przybyszami. Z początku sądzili, że mają do czynienia z samotną lisicą, zaczęli nazywać ją "Foxy Lady".
Rozstawili w ogrodzie kamery, by lepiej przyjrzeć się zwierzęciu. Rzadko kiedy mamy okazję obserwować te dzikie, nocne stworzenia z tak bliska. Okazało się, że ich ogród stał się miejscem zabaw lisiej pary.
Obserwując zabawy zwierzaków ciężko się nie uśmiechnąć. Zazwyczaj, gdy napotykamy lisy podczas spaceru po parku lub lesie, widzimy jedynie mignięcie ich rudej kity. Przypatrując się ich harcom, łatwo dostrzec podobieństwa do zachowań pupili, których trzymamy w domach.
Właścicielka suczki od tej pory, co noc przyglądała się temu co robią lisy, ucząc się o ich nawykach. Zaczęła rozpoznawać każdego z nich oraz snuć na podstawie swoich obserwacji teorie na temat ich charakteru. Udało jej się nawet przekonać suczkę, by nie szczekała na stworzenia, które zmieniły ich ogród w nocny plac zabaw. Mazzy oswoiła się z nimi na tyle, że pozwala im nawet bawić się swoimi psimi zabawkami.
Zobacz wideo:
[EMBED-3477]
Źródła: YouTube
