Swiatzwierzat.pl Pozostałe Zabrała 14-letniego shih-tzu na ostatni spacer. Ludzie pożegnali go w pięknym stylu
facebook.com/Alison French.

Zabrała 14-letniego shih-tzu na ostatni spacer. Ludzie pożegnali go w pięknym stylu

19 października 2020
Autor tekstu: Jakub Pasek

Shih tzu przebywał pod opieką 57-letniej mieszkanki Wielkiej Brytanii od szczenięcych lat. Pupil był jej oczkiem w głowie. Starała się robić wszystko, co mogła, by był szczęśliwy. Gdy trzy lata temu dowiedziała się o chorobie nowotworowej, była załamana. Wiedziała, że pewnym momencie przyjdzie jej podjąć bardzo trudną decyzję o uśpieniu psa.

Po 3 latach walki z rakiem stało się jasne, że 14-letnia suczka nie ma szans na wyzdrowienie. Jedynym, co można było dla niej zrobić, to ulżyć jej w cierpieniach. Mimo świadomości tego, że prawdopodobnie prędzej czy później będzie musiała pogodzić się ze stratą czworonoga, Alison French była zdruzgotana tą informacją.

Shih tzu wyszedł na ostatni spacer

Postanowiła zorganizować swojej suczce piękne pożegnanie. Całe przedsięwzięcie nie udałoby się, jednak gdyby nie pomoc grupy nieznajomych.

Kobieta zaplanowała dla swojego pupila spacer po plaży. Wiedziała jednak, że sama nie zdoła go zorganizować. Była niepełnosprawna, nie mogła samodzielnie poruszać się po piaszczystej nawierzchni, dlatego opisała swoją sytuację na jednej z lokalnych Facebookowych stron. Liczyła na to, że choć jednak osoba pomoże jej urzeczywistnić marzenie o ostatnim spacerze z wiernym shih tzu. Odzew przeszedł jej najśmielsze oczekiwania.

- Jestem niepełnosprawna, a Looby trafiła do mnie, kiedy była szczeniakiem. Naprawdę nie mam nikogo, kto mógłby mnie wesprzeć, więc napisałam na kilku lokalnych grupach, aby sprawdzić, czy ktoś może mi pomóc się z nią pożegnać – napisała w poście Alison French.

Pojawienie się choć jednej odpowiedzi uznałaby za ogromny powód do radości.

Wolontariusze pomogli jej pożegnać shih tzu

Zgłosiła się nie jedna, a ponad 30 osób, które wspólnie z nią zorganizowały piękne wydarzenie. Większość z nich zabrała swoje psy, które miały towarzyszyć suczce podczas jej ostatniej przechadzki. Po dniu spędzonym na plaży kobieta zawiozła swojego pupila na zabieg, gdzie pożegnała go po raz ostatni.

- Looby, byłaś dla mnie cudownym psem. Tak bardzo za tobą tęsknię. Teraz przynajmniej jesteś w niebie i nie odczuwasz już bólu. Poza tym możesz jeść tam, co tylko chcesz, ponieważ nie lubisz karmy dla psów -napisała w podsumowaniu wydarzenia.

Zobacz nagranie:

Źródło: funzoo.pl

Obserwuj nas w
autor
Jakub Pasek

Redaktor portalu swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy