Widzisz, że ktoś oferuje psa za darmo na OLX? Uwaga na oszustów, łatwo się naciąć
Wystawiane na OLX psy jakiś czas temu wzbudziły podejrzenia użytkowników serwisu Wykop. Przeglądając ogłoszenia w sieci, często można się natknąć na oferty oddania czegoś za darmo - starych mebli, ubranek dziecięcych czy sprzętów AGD niepierwszej młodości. Rzadko jednak się zdarza, by ktoś chciał za darmo oddawać zwierzęta. I okazuje się, że rzeczywiście tak nie jest. To sprytne oszustwo, które ma zwrócić uwagę użytkownika.
Psy za darmo na OLX?
Na problem zwrócił uwagę jeden z użytkowników Wykopu. Przytoczył sytuację, w której sam rozglądał się za małym pieskiem do przygarnięcia. Ku jego zdumieniu, natknął się na ogłoszenie, w którym ktoś oferował oddanie pięknego szczeniaka zupełnie za darmo.
Kupujący od razu zastanowił się, dlaczego mały pies, wystawiony do oddania kilka dni temu wciąż nie znalazł domu. Przecież z pewnością wiele osób chętnie przygarnęłoby takiego malucha. Podejrzliwy, napisał więc do osoby wystawiającej ogłoszenie, by dowiedzieć się, dlaczego oddaje psa za darmo. Prawda szybko wyszła na jaw.
- Otóż jak postanowiłem się zapytać o odbiór „za darmo” to wtedy sprzedający odparł, że 500, niestety, ale w tym momencie przelała się czara goryczy. Poinformowałem sprzedającego o Art. i olx o zaistniałej sytuacji. Lecz to nie jest jedno takie ogłoszenie, ludzie wystawiają „za darmo” i żądają pieniędzy, gdzie inne psiaki ze schronisk też są za darmo i ciężej do nich dotrzeć - napisał wzburzony użytkownik.
Oszustwo na OLX
To prawda, taka praktyka jest często spotykana w sieci. Alarmujący o sytuacji internauta zwrócił uwagę, że przez takie ogłoszenia trudniej dostać się np. do ofert ze schronisk, gdzie psy za darmo rzeczywiście pilnie szukają domów. Oczywiście, takie oszustwa mogą zdarzyć się w każdym serwisie z ogłoszeniami, warto więc być czujnym.
Pamiętajmy, że w schroniskach na kochającą rodzinę czekają liczne darmowe psy. Jeśli więc pragniesz przygarnąć czworonoga za darmo, lepiej od razu dowiedz się, czy rzeczywiście wystawiający nie będzie chciał za niego pieniędzy. Sam OLX w serii swoich zeszłorocznych spotów przestrzegł przed podobnymi praktykami w bardzo oryginalny sposób.
źródło: kochamyzwierzaki.pl