Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Pies zjawił się na komisariacie. Gdy policjanci odkryli powód, nie mogli wyjść z podziwu
Karina Sulich
Karina Sulich 29.02.2020 16:01

Pies zjawił się na komisariacie. Gdy policjanci odkryli powód, nie mogli wyjść z podziwu

pies
Support Our Permian Basin Police Officers, Facebook
Pies, który zjawił się na komisariacie, miał bardzo ważny powód swojej wizyty. Kiedy policjanci odkryli, dlaczego czworonóg postanowił ich odwiedzić, nie mogli wyjść z podziwu… i opanować śmiechu.
Psy to niezwykle mądre zwierzęta, które swoim zachowaniem potrafią nas wyjątkowo rozbawić, a nietypowe historie naszych czworonogów jedynie to potwierdzają. Nic więc dziwnego, że pies, który pojawił się na komisariacie szybko stał się maskotką funkcjonariuszy. Wszystko uległo zmianie, kiedy dowiedzieli się, jaki był prawdziwy powód jego odwiedzin.

Pies na komisariacie

Samotny pies na komisariacie, który nie jest wytresowanym policyjnym czworonogiem, to dość nietypowy widok. Co tym razem przeskrobał najlepszy przyjaciel człowieka?

Do niecodziennego zdarzenia doszło na komendzie w Teksasie. Na jednej ze zmian funkcjonariuszy odwiedził pies, jednak policjanci uznali, że szczeniak jest zbyt szczęśliwy i podekscytowany całą sytuacją, by okazał się zaginiony. Czworonogowi pozwolono więc się rozgościć a oficerowie zabawiali psa rzucając mu piłkę tenisową. Wtedy właśnie wyszedł na jaw prawdziwy powód niespodziewanej wizyty.

  1. Krzyżówka mopsa z wielkim pitbullem. Ich szczeniaki są niewiarygodne, ludzie odwracają się na ulicy
  2. Suczka zobaczyła na ulicy identycznego psa jak ona. Wręcz błagała właścicielkę, by wrócił z nimi do domu

Zgłaszam zaginięcie

Zgłaszam zaginięcie — mógłby powiedzieć pies, gdyby umiał mówić. Okazało się, że szczeniak miał obrożę, z której odpadła etykieta. Policjanci postanowili zająć się sprawą i wezwali kontrolę zwierząt, by sprawdzić mikrochip i odstawić czworonoga do domu.

Kiedy funkcjonariusze spuścili z niego wzrok, psa już nie było. Zmartwieni udali się w poszukiwania wesołego szczeniaczka, jednak i to poszło na marne. Pies przepadł. Następnego dnia na komisariat zadzwonił mężczyzna, który poinformował tymczasowych opiekunów, że zguba należy do niego i właśnie wróciła do domu.
Wygląda na to, że czworonóg, który z początku chciał zgłosić własne zaginięcie, postanowił nie tracić więcej czasu i sam odprowadził się do domu.
Pies, który zjawił się na komisariacie, miał bardzo ważny powód swojej wizyty. Kiedy policjanci odkryli, dlaczego czworonóg postanowił ich odwiedzić, nie mogli wyjść z podziwu… i opanować śmiechu.
Psy to niezwykle mądre zwierzęta, które swoim zachowaniem potrafią nas wyjątkowo rozbawić, a nietypowe historie naszych czworonogów jedynie to potwierdzają. Nic więc dziwnego, że pies, który pojawił się na komisariacie szybko stał się maskotką funkcjonariuszy. Wszystko uległo zmianie, kiedy dowiedzieli się, jaki był prawdziwy powód jego odwiedzin.

Pies na komisariacie

Do niecodziennego zdarzenia doszło na komendzie w Teksasie. Na jednej ze zmian funkcjonariuszy odwiedził pies, jednak policjanci uznali, że szczeniak jest zbyt szczęśliwy i podekscytowany całą sytuacją, by okazał się zaginiony. Czworonogowi pozwolono więc się rozgościć a oficerowie zabawiali psa rzucając mu piłkę tenisową. Wtedy właśnie wyszedł na jaw prawdziwy powód niespodziewanej wizyty.

  1. Krzyżówka mopsa z wielkim pitbullem. Ich szczeniaki są niewiarygodne, ludzie odwracają się na ulicy
  2. Suczka zobaczyła na ulicy identycznego psa jak ona. Wręcz błagała właścicielkę, by wrócił z nimi do domu

Zgłaszam zaginięcie

Zgłaszam zaginięcie — mógłby powiedzieć pies, gdyby umiał mówić. Okazało się, że szczeniak miał obrożę, z której odpadła etykieta. Policjanci postanowili zająć się sprawą i wezwali kontrolę zwierząt, by sprawdzić mikrochip i odstawić czworonoga do domu.

Kiedy funkcjonariusze spuścili z niego wzrok, psa już nie było. Zmartwieni udali się w poszukiwania wesołego szczeniaczka, jednak i to poszło na marne. Pies przepadł. Następnego dnia na komisariat zadzwonił mężczyzna, który poinformował tymczasowych opiekunów, że zguba należy do niego i właśnie wróciła do domu.
Wygląda na to, że czworonóg, który z początku chciał zgłosić własne zaginięcie, postanowił nie tracić więcej czasu i sam odprowadził się do domu.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

pies

Pies pojawił się na komisariacie w Teksasie.

pies

Policjanci byli zdziwieni wizytą czworonoga.

pies

Okazało się, że szczeniak chciał zgłosić własne zaginięcie, jednak ostatecznie sam odnalazł drogę do domu.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Koty po raz pierwszy miały do czynienia z bobasem. Film stał się hitem, widziało go już kilkadziesiąt milionów osób na całym świecie
  2. W ich posiłku tkwił ludzki ząb. Menadżer twerdzi, że w lokalu nie ma problemu z higieną
  3. Sądzili, że nikt nie jest w stanie opanować ich pitbulla. Wtedy pojawił się..
  4. Gratka dla fanek – Michał Szpak zaprasza na randkę. Nie wypada odmówić, cel…
  5. Najbardziej leniwy pies na świecie? Właściciel pokazał przezabawne wideo, internauci pokochali zwierzaka
  6. Pilna, wieczorna akcja służb na polskim lotnisku. Karetki, ludzie w kombinezonach i policja
źródło: pawmygosh.co