Pies polskiego boksera „napisał” wiersz. Artur Szpilka lada moment będzie miał mniej fanów, niż on
Artur Szpilka regularnie prowadzi swoje media społecznościowe, na których zamieszcza zdjęcia zarówno z treningów bokserskich, jak i z życia prywatnego. Niejednokrotnie pojawiają się na nich również dwa popularne psy boksera, które doczekały się nawet osobnego profilu na Instagramie. Piesek pięściarza imieniem Cycu postanowił sprawić swojemu panu i fanom nie byle jaką niespodziankę.
Pies Artura Szpilki, jednego z najlepszych polskich bokserów ma ukryty talent. Kto zna popularnego pięściarza i obserwuje jego media społecznościowe, ten wie, że jego wielkim zamiłowaniem są psy. Sam posiada dwa pupile Cyca i Pumbę. Jak się okazuje, ten pierwszy napisał wiersz do swojego pana.
Artur Szpilka. Kochający ojciec swoich pupili
Artur Szpilka poza bogatą karierą bokserską posiada także bogate życie rodzinne. Chociaż popularny pięściarz nie doczekał się jeszcze potomstwa, to wraz z partnerką Kamilą Wybrańczyk zajmują się dwoma pieskami Cycem i Pumbą. Pierwszy z wymienionych to mini bulterier, którego bokser jest właścicielem od 2014 roku. Pumba, czyli American Bully XL powiększył rodzinę pięściarza 2 lata później.
Chociaż obie rasy teoretycznie zaliczają się do grona niebezpiecznych, to Artur próbuje udowodnić, że wcale tak nie jest. W mediach społecznościowych pięściarza bardzo często pojawiają się fotografie z dwójką przesympatycznych zwierzaków, które cieszą się wielkim zainteresowaniem fanów, a w dodatku doczekały się swojego osobnego profilu.
Pies Artura Szpilki ma ukryty talent
Chociaż Cycu należy dłużej do rodziny Artura, to nie miał żadnych problemów z akceptacją swojego młodszego przyszywanego braciszka i pokochał go równie mocno jak swojego pana. Profil Cyca i Pumby śledzi już niemal 40 tysięcy fanów. Żeby było jeszcze ciekawiej, bokser postanowił nazwać profil pupili Przygody Cyca i Pumby. Sama nazwa przyciąga wzrok fanów, a co za tym idzie, nowych obserwujących. Zresztą, to graniczy z cudem, by oprzeć się tym słodziakom.
Co więcej, okazuje się, że Cycu ma ukryty talent. Jego Pan postanowił narobić mu obciachu i opublikował zdjęcie, jak piesek wspina się po drabinie na zjeżdżalnie, z której miał zamiar wykonać spektakularny zjazd na dół! Artur podpisał zdjęcie:
– Idzie Cycu po drabinie fiku miku jest w kominie.
Piesek, widząc, co jego Pan narobił, nie pozostał mu obojętny i odpisał, także wierszem:
– Tatuś mam lepsze! Idzie Cycu po drabinie fiku miku bz*** świnie.
A to dopiero żartowniś z tego Cyca!