Owczarek niemiecki codziennie przychodził do kościoła i siadał w tym samym miejscu. Powód skruszy niejedno serce
Owczarek niemiecki każdego dnia przychodził do kościoła i siadał w tym samym miejscu. Powód, który skłaniał zwierzaka do takiego zachowania, rozrywa serce na milion kawałków. Nie po raz pierwszy okazuje się, że pies to najlepszy i najwierniejszy przyjaciel człowieka.
Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, ale psy niemalże natychmiast przywiązują się do swoich właścicieli. Oprócz tego nasi czworonożni przyjaciele odczuwają więcej, niż mogłoby się wydawać. Ich emocje i umysł rozwinięte są na poziomie trzyletniego dziecka, to właśnie dlatego tak bardzo potrzebują bliskości i obecności ukochanego człowieka.
Owczarek niemiecki codziennie przychodził do kościoła
Niecodziennie zdarzenie miało miejsce w miejscowości San Donaci we Włoszech. Wierny pojawiający się w kościele każdego dnia spotykali 7-letniego czworonoga o imieniu Tommy. Kiedy był szczeniakiem , jego bezduszni właściciele porzucili go w szczerym polu. Maria Margherita Lochi od zawsze była wielką miłośniczką psów. Zdecydował się więc przygarnąć zwierzaka pod swój dach i otoczyć go miłością, której tak bardzo potrzebował.
Owczarek niemiecki każdego dnia przychodził do kościoła.
Los chciał, że ich wspólne szczęście nie trwało zbyt długo. Kobieta zaledwie 7 lat po tym, jak przygarnęła Tommy’ego, zmarła. Owczarek niemiecki przekonany był, że jego właścicielka wkrótce do niego wróci. To właśnie dlatego systematycznie zjawiał się w kościele. To tam, w trakcie pogrzebu widział ją po raz ostatni.
Zwierzak zmarł z tesknoty
-Spotykałem Tommy’ego za każdym razem, gdy odprawiłem w kościele mszę. Siedział grzecznie przed ołtarzem. Nie wydawał z siebie żadnego dźwięku, ani razu nie słyszałem, aby choćby szczeknął . Zawsze był mile widziany w Domu Bożym – mówił o psiaku ksiądz Donato Panna.
Pomimo tego, że miejscowi wierni nie byli obojętni na jego los, zwierzak zaledwie kilka miesięcy od śmierci ukochanej właścicielki… również zakończył ziemski żywot. Owczarek niemiecki był schorowany, a bezpośrednią przyczyną śmierci okazał się zawał serca. Dodatkowo śmierć Marii bardzo negatywnie wpłynęła na jego samopoczucie. Zwierzak zupełnie stracił chęci do życia.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Miał nadzieję, że spotka tam swoją ukochaną właścicielkę.
ZOBACZ TEŻ:
- Domy za 1 euro w egzotycznej lokalizacji. Jest tylko jeden haczyk
-
Panna młoda miała rzucić bukiet. Wtedy odwróciła się i wręczyła kwiaty młodej kobiecie, goście byli wzruszeni, gdy poznali powód
- Małgorzata Kożuchowska podjęła bardzo ważną decyzję. Wszystko dla dobra swojego 5-letniego synka
- Violetta Villas na scenie była ekscentryczna i pewna siebie. W garderobie leżała krzyżem i odmawiała różaniec
- Pies urodził się z ogonem na czole. Jego zdjęcia są powalające