Niespotykane zwierzęta zawitały do opolskich lasów. Jak się tam znalazły?

Muflony zawitały do opolskich lasów

- Od kilku tygodni dochodziły do nas słuchy o tym, że w naszym nadleśnictwie pojawił się nowy, typowy dla Sudetów gatunek - muflon. Wydawały się te doniesienia kompletnie irracjonalne, bo gdzie Opole, a gdzie Sudety? Aż jednemu z naszych podleśniczych udało się uwiecznić telefonem nowego mieszkańca naszego nadleśnictwa - napisali pracownicy Nadleśnictwa Opole we wpisie na Facebooku.

Wraz z zaskakującą nowiną sieć obiegły zdjęcia przedstawicieli najmniejszych dzikich owiec o charakterystycznych dużych rogach. Zdaniem komentujących zwierzęta były widziane m.in. w okolicy lasów w Walidrogach, Suchym Borze, czy Dębskiej Kuźni.

Wszystko dzięki wilkom?

Jak wyjaśnia Marek Cholewa w rozmowie z "Radiem Opole", muflony najprawdopodobniej uciekły z pobliskiej agroturystyki lub zostały przegnane ze swoich dotychczasowych miejsc występowania.

Dzięki znakomitym umiejętnościom adaptacyjnym, dzikie owce szybko przyzwyczaiły się do naturalnych warunków panujących na wolności. Niemniej jednak muflony potrzebują warunków górzystych i skalistych z uwagi na rosnące przez całe życie racice. Niemożność ścierania ich może prowadzić do choroby.

Pracownik Nadleśnictwa Opole dodał, że muflony stanowią idealny pokarm dla grasujących w pobliżu wilków, które w ostatnim czasie były widziane w lasach administracyjnie leżących w mieście Opole.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: Radio Opole, Nadleśnictwo Opole, Lasy Państwowe

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Czworonóg stanął w obronie swojej pani. Podarował zboczeńcowi bolesną pamiątkę

• Wtyk amerykański zadomowił się w polskich domach. Uwaga, okropnie śmierdzi i kłuje

• Gołębie zagrożeniem dla naszego zdrowia? Sanepid bije na alarm