Mężczyzna stanie przed Sądem Rejonowym w Rybniku. Jest oskarżony o zoofilię
Niewielką miejscowością Czerwionka-Leszczyny (woj. śląskie) wstrząsnął skandal. Jeden z mieszkańców dopuścił się czynów, które trudno sobie nawet wyobrazić. To historia jak z horroru klasy B, być może zbyt okropna dla osób o słabych nerwach.
Przed wieloma miesiącami w Internecie pojawiło się nietypowe ogłoszenie. Anonimowy mężczyzna reklamował psa na wynajem. Nie chodziło jednak o usługi ochroniarskie, lecz seksualne.
Znalazł się chętny klient
Amstaf imieniem Antoś został wystawiony jako żywy towar na żer zoofilom. W styczniu tego roku zgłosił się pierwszy klient. Zapytał, czy ogłoszenie nadal jest aktualne, a gdy dowiedział się, że owszem, przyjechał do Czerwionki-Leszczyny.
To, co według ustaleń policji stało się później, ledwo mieści się w głowie. Klient, 50-letni mieszkaniec jednej ze śląskich aglomeracji, odbył stosunek z amstafem. Następnie udał się do łazienki i padł z hukiem na kafelki.
Gdy właściciel psa przybiegł, by sprawdzić, co się stało, ujrzał swego klienta martwego. Mężczyzna najwyraźniej zmarł na zawał serca.
Antoś był wykorzystywany czterokrotnie
Policja ustaliła, że tego dnia faktycznie doszło do stosunku 50-latka z psem. Co więcej, jak wykazało śledztwo, właściciel Antosia sam wykorzystał go ok. trzech razy.
Antoś został odebrany zoofilowi i trafił pod opiekę fundacji Jestem Głosem Tych, Co Nie Mówią z Rybnika. Mężczyzna z kolei został objęty dozorem policyjnym. Jego proces zacznie się 24 września.
Jak ustaliła gazeta wyborcza, mężczyzna miał już wcześniej problemy z prawem, znieważał policjantów, nie płacił alimentów, naruszał mir domowy. Za czyny zoofilskie i pomaganie innej osobie w ich popełnianiu grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Zoofilia została uznana w Ustawie o ochronie zwierząt za jedną z form znęcania się.
Źródło: Wyborcza.pl Rybnik
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Posterunkowy uratował kociątko przed lisami. W zamian dostał bezwarunkową miłość
-
Krokodyl grasuje na północy Anglii? Świadkowie idą w zaparte, „Kilka godzin później już go nie było"
-
41-latek odpowie za znęcanie się nad zwierzętami. Miał tresować psy do krwawych walk