Labrador został śmiertelnie postrzelony. Sąsiad strzelał do niego, bo „machał ogonem”
Labrador został potraktowany w niewyobrażalny i karygodny sposób przez jednego z nowych sąsiadów. Mężczyzna śmiertelnie postrzelił bezbronnego psiaka, ponieważ ten radośnie i ochoczo machał ogonkiem w jego stronę. Zrozpaczona właścicielka postanowiła opisać i nagłośnić całe zajście w sieci.
Niektórzy ludzie doszczętnie pozbawieni są serca i uczuć. Czyn, którego dopuścił się pewien mężczyzna, nigdy nie powinien mieć miejsca. Czworonóg przeszedł przez niego prawdziwe katusze. Bezduszny sąsiad najprawdopodobniej zapomniał, że szczeniaki to radosne stworzenia, które swoim szczęściem i radością pragną dzielić się z innymi. Za swoje poczynania poniesie najwyższą karę.
Labrador został postrzelony
Berkeley, roczny labrador został postrzelony zaraz po tym, jak właścicielka zdecydowała się wypuścić go wraz z czwórką swoich pozostałych psiaków na dwór. Niestety, zwierzaki do domu nie powróciły już w komplecie. Zaginionemu szczeniaczkowi udało się do niego dotrzeć dopiero po kilku godzinach, a jego stan był tragiczny . Jess Buxton natychmiast zabrała swojego pupila do weterynarza. Na miejscu okazało się, że został on postrzelony, a rokowania specjalisty nie były najlepsze.
Właścicielka była zrozpaczona.
Weterynarz oznajmił zrozpaczonej kobiecie, że konieczna będzie natychmiastowa operacja. Bez tego życie czworonoga stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Zabieg trwał kilka godzin. W tym czasie Jess dosłownie odchodziła od zmysłów. Słowa, które powiedział specjalista po wyjściu z gabinetu, zapamięta do końca życia.
Psa nie udało się uratować
Okazało się, że karygodnego czynu dopuścił się nowy sąsiad Keenan . Jako przyczynę podał fakt, że… pies zbliżał się do jego posesji merdają ogonem. Mężczyzna został oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami, a na ten moment czeka na wyrok.
Tragiczne zajście przyczyniło się do tego, że Jess zdecydowała się, by zostać obrońcą zwierząt.
– Odtąd moją życiową misją jest walka o psy – przyznaje zdeterminowana kobieta.
Pomimo tego, że w dalszym ciągu jest właścicielką czterech psów, niezwykle brakuje jej Berkeley’a. Był jej małym chłopcem, dla którego byłaby w stanie zrobić dosłownie wszystko.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Labrador został postrzelony przez nowego sąsiada. Nie przeżył.
ZOBACZ TEŻ:
- Były polski prezydent pobiera olbrzymią emeryturę. Ujawniono kwoty
- Dom Anny Kalczyńskiej robi wrażenie. Gwiazda DDTVN pokazała luksusowe wnętrza
- Miliarder ma 17 adoptowanych dzieci. Nie zamierza zapisywać im spadku z jednej prostej przyczyny
- Maski antysmogowe. Podpowiadamy, którą wybrać, by oddychać bezpiecznie
- To nie maskotka ani fotomontaż tylko prawdziwy pies! 8 zdjęć najsłodszego zwierzaka na świecie