Labrador rzucił się na twarz 9-latki. Założono jej 230 szwów
Labrador rzucił się na 9-letnią dziewczynkę. Po ataku jej twarz była zmasakrowana, a dalsze życie stanęło pod ogromnym znakiem zapytania. Aż trudno uwierzyć, do czego zdolne są rozwścieczone czworonogi. Dodajmy jeszcze, że na ten moment na buzi znajduje się aż 230 szwów. Widok ten jest przerażający.
W trakcie tragicznego zajścia dziewczynka bawiła się na swoim podwórku razem z braćmi i kuzynostwem. Labrador w tym czasie przebywał uwiązany na posesji sąsiadów. Kiedy udało mu się oswobodzić, wpadł w prawdziwy szał. Dziewczynka cudem uniknęła śmierci.
Labrador rzucił się na bezbronną dziewczynkę
A po jego ataku jej twarz była w tragicznym stanie. Do zdarzenia doszło w Pulborough w Wielkiej Brytanii.
Dzieci bawiły się wówczas na podwórku.
-Lily zauważyła psa , zatrzymała się i odwróciła zaciekawiona w jego stronę. Nie zrobiła w jego stronę nawet jednego kroku. Nie prowokowała go. Pies wyrwał się i rzucił prosto na nią- mówiła matka dziewczynki w rozmowie z The Sun.
Kobieta usłyszała tylko przeraźliwy krzyk i płacz dziecka. Labrador odgryzł jej część górnej wargi, a także połowę policzka. Ran, które pozostawił na jej twarzy, nie da się opisać słowami.
Lekarze założyli jej 230 szwów
Zarówno po wewnętrznej, jak i zewnętrznej stronie policzków i warg. Lekarze do tej pory nie są w stanie stwierdzić, czy dramatyczne obrażenia, które doznała, będą miały wpływ na jej smak, węch czy słuch.
Rodzina poszkodowanej dziewczynki w trosce o jej zdrowie psychicznego pozbyła się z mieszkania wszystkich luster, chcąc oszczędzić jej dodatkowego cierpienia. Jak twierdzą, taki stan szczerzy ma się utrzymać do momentu operacji plastycznej.
ZOBACZ ZDJĘCIA DOKUMENTUJĄCE STAN DZIEWCZYNKI:
ZOBACZ TEŻ:
- Uważaj podczas zakupów. W popularnych sieciówkach bezczelnie cię oszukają
- Mężczyzna kupił piękny dom. Poczuł niepokój i zaczął kopać w ogrodzie, odkrył prawdę
- Agata Duda zachwyciła w Tokio. Pierwsza Dama nigdy nie wyglądała tak modnie i stylowo ZDJĘCIA
- Kobieta ciągnie psa na smyczy tak, że prawie go dusi. To, jak zareagował przechodzień zasługuje na oklaski
- Dostrzegł w parku mężczyznę z niepełnosprawnym psem. Kiedy zobaczył, co z nim robi, od razu sięgnął po telefon