Chciał tylko kupić jednego kurczaka. Odjęło mu mowę, gdy zrozumiał, co się stało
Kurczak z likwidowanej fermy miał zostać kupiony przez tego mężczyznę w promocyjnej cenie. Jak się bardzo szybko okazało, internetowa licytacja, w której wziął udział miała pewien haczyk. Chyba nigdy nie zapomni dnia, w którym się na nią zdecydował.
Steve Morrow z miasta Hamilton dokonał fatalnego zakupu. Kiedy brał udział w licytacji na portalu aukcyjnym Trade me, nie spodziewał się, że zmieni ona jego życie. Decyzja o zakupie kurczaka okazała się dużo poważniejsza, niż myślał!
Kurczak miał zostać zakupiony w promocyjnej cenie
Pewnego dnia Nowozelandczyk zauważył aukcję dotyczącą hodowanych kurczaków, mieszkających na terenie likwidowanego gospodarstwa. W ofercie było napisane, że sprzedaż jest bardzo pilna. Kiedy zobaczył, że wylicytował kurczaka był zdumiony, ponieważ kosztował naprawdę mało pieniędzy. Za wzięcie udziału w aukcji zapłacił jedynie 1,50 dolara.
Po krótkim czasie do mężczyzny zadzwonił telefon. Bardzo zdziwił się, gdy usłyszał, co tak naprawdę wylicytował. Przez cały ten czas był przekonany, że za tą cenę przysługuje mu jeden kurczak. Właściciel od razu rozwiał jego wątpliwości. Okazało się, że wylicytował całą fermę, na której znajdowało się ponad 1000 kur.
– Kiedy rozmawiałem z tym mężczyzną, który powiedział, że to była aukcja dotycząca 1 tys. kurczaków… cholera, byłem w szoku, tak to mogę określić – powiedział Morrow.
Czy mężczyzna sprzedał kury?
Steve Morrow długo zastanawiał się co może zrobić ze swoim zakupem. Miał być wylicytowany tylko jeden kurczak, a okazało się, że dostanie ich ponad tysiąc! Mężczyzna stwierdził, że nie zamierza ich sprzedawać. Jak przyznaje, opis aukcji był mylący, ale skoro posiada już własną fermę, to nie odda kurczaków na rzeź.
Szczęśliwy nabywca kur postanowił, że od razu zgłosi się do organizacji Animal Sanctuary, która zajmuje się szukaniem domu dla porzuconych zwierzątek. Obecnie prowadzą oni akcję rozmieszczenia kur po całym kraju. Chcą, aby każdy kurczak znalazł swój dom. Nowe miejsce zamieszkania znalazło już ponad 700 sztuk.
– Nie chciałem, aby umarły. Uratowałem 1000 stworzeń. Nawet gdybym musiał pojechać do samego Auckland i sam je nakarmić, wciąż szukałbym dla nich domów – wyjawił w rozmowie ze stuff.co.nz.
Mężczyzna wykazał się ogromną miłością do zwierząt. Nie spodziewał się, że jeden kurczak przemieni się w całą fermę. Kto z was postąpiłby tak samo?
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Mężczyzna myślał, że po licytacji przyjedzie do niego jeden kurczak.
Okazało się, że zakupił ich ponad tysiąc.
ZOBACZ TEŻ:
- 9 najdziwniejszych zdjęć, które kiedykolwiek powstały. Numer 6 namiesza wam w głowie
- Szczeniak namawia kota na wspólną zabawę. Mina mruczka mówi więcej niż tysiąc słów
- Włączył kamerę w domu i wyszedł. Jego pies zrobił rzeczy, które rozdarły mu serce, nigdy już go nie zostawi
- Adoptowanego psa zostawili ze świnką i włączyli kamerę. Oglądając co jej zrobił po prostu padli
źródło: o2.pl
