Kotka czekała pod kliniką godzinami, ludzie nie chcieli jej wpuścić. Chciała się ratować
Kotka czekała godzinami pod kliniką weterynaryjną, a ludzie nie chcieli jej wpuścić. Nikt nie zwracał uwagi na prośby kociej mamy, wszyscy przechodzili obojętnie. Ludzie nie wiedzieli, że desperacko szuka pomocy, bo jej życie jest zagrożone.
Kotka błąkała się po ulicach, a później przez wiele godzin czekała na pomoc pod gabinetem lekarza weterynarii. To mogły być jej ostatnie chwile, gdyby nie to, co wydarzyło się później. Pomoc nadeszła, kiedy nie miała już nadziei na pozytywne zakończenie historii.
Kotka czekała kilka godzin pod kliniką weterynaryjną
Sytuacja miała miejsce w jednej z tureckich prowincji. Kotka była przeganiana przez pracowników budynku, a wszystkie próby wejścia do niego kończyły się niepowodzeniem. Wyrzucano ją co chwilę za drzwi, ale kotka nie dawała za wygraną.
Cierpliwie czekała i nieustannie prosiła o pomoc. Po jakimś czasie ktoś zainteresował się nią i zabrał do środka. Okazuje się, że kotka była w ciąży, a jej silny instynkt macierzyński nie pozwalał jej się poddać, ponieważ czuła, że z jej dziećmi dzieje się coś niepokojącego.
Życie kotki i jej maluchów było zagrożone
Okazało się, że kotka miała silne skurcze porodowe, ale niespodziewanie poród ustał . Pielęgniarki pracujące w klinice przez cały czas wyganiały kota, ale po czasie zorientowały się, że coś złego dzieje się ze zwierzakiem. Zawiadomiły weterynarza , aby ten przyjechał i zbadał kotkę.
Kiedy lekarz obejrzał kotkę, stwierdził, że jest ona ciężarna i ma problemy z urodzeniem kociąt. W ostatniej chwili wykonał cesarskie cięcie i tym samym uratował maluchy! Lepiej nie myśleć, co by było, gdyby nikt nie zareagował… Na szczęście mądra kocia mama doczekała się szczęśliwego zakończenia.
Zobacz zdjęcia:
Kotka przez kilka godzin czekała pod gabinetem weterynaryjnym.
Okazało się, że nastąpiły komplikacje w trakcie porodu i dlatego szukała pomocy w gabinecie. Dzięki temu wszystko skończyło się dobrze!
ZOBACZ TEŻ:
- Chory kot trafił do weterynarza. Lekarz nie był przygotowany na to, co znajdzie pod jego skórą
- Pies zniknął na kilkanaście godzin. Gdy właścicielka zobaczyła nagranie z kamer, osłupiała
- Mężczyzna zmarł w skutek nowotworu, po 15 min odszedł również jego pies. Bliscy są poruszeni
- Pies myślał, że nikt go nie widzi, ukryta kamera pokazała jaki jest naprawdę. Nagranie ekspresowo podbija sieć
- Szczeniak był przerażony wizytą u weterynarza. Lekarz zachował się w nietypowy sposób, nagranie szybko obiega sieć
Źródło: merdacz.pl