Najdroższy kot świata kosztował 150 tysięcy złotych. Little Nicky został sklonowany
Kot, który był najdroższy na świecie, kosztował aż 150 tysięcy złotych! Little Nicky zasłynął jako pierwszy sklonowany przedstawiciel tego gatunku. Jego właścicielka w ten sposób zrekompensowała sobie utratę ukochanego zwierzątka. Ile kosztuje klonowanie kota w Polsce?
Kot, który odchodzi po wielu wspólnych latach, na zawsze pozostaje w pamięci właścicieli. Niektórzy z nich nie radzą sobie ze stratą i za wszelką cenę chcą zdobyć zwierzę, które będzie podobne do poprzedniego. Tak było w przypadku pewnej kobiety, która zdecydowała się sklonować zmarłego kota.
Sklonowany kot Little Nicky
Pewna kobieta o imieniu Julie kilkanaście lat temu zapłaciła 150 tysięcy złotych za sklonowanie pupila. Jej ukochana kotka Little Nicky zmarła, a ona nie mogła pogodzić się z bolesną stratą. Gdy dowiedziała się, że pewna kalifornijska firma oferuje klonowanie zwierząt, nie wahała się ani chwili. Od zmarłej, 17-letniej kotki pobrano materiał genetyczny.
– Pieniądze nie są ważne. Ten kot po prostu do mnie pasuje, tak jak Nicky, który odszedł w ubiegłym roku — mówiła Julie, podaje tygodnikprzeglad.pl .
Nowego kota otrzymała w wyjątkowym momencie, bo tuż przed Bożym Narodzeniem. Zwierzak rasy Maine Coon wyglądał niemal tak, jak poprzedni. Ile kosztuje klonowanie kota? Jak podaje portal spidersweb.pl , obecnie zwierzę domowe można sklonować za kwotę od 50 do nawet 100 tysięcy dolarów. Czy mieszkańcy Polski również mogą pozwolić sobie na taką decyzję?
Czy można sklonować kota w Polsce?
W Polsce nie można sklonować kota ani żadnego innego zwierzęcia. Jak podaje TVN24, w Unii Europejskiej komercyjne klonowanie zwierząt jest zabronione . Władze krajów azjatyckich natomiast nie widzą nic złego w takim procederze i chętnie oferują tego typu usługi. Pewna firma z Korei Południowej sklonowała już ponad 700 zwierząt, jednak odtworzony wygląd zewnętrzny wcale nie musi oznaczać takiego samego charakteru jak u zmarłego pupila.
– Oczywiście klonowane zwierzęta mogą być bardzo podobne, ale nie ma takiej pewności . Mogą się odrobinę różnić, bo nie każda z naszych cech jest wyłącznie determinowana przez geny. Wiele zależy również od wpływów rozwojowych, czyli np. odżywiania, warunków czy samicy, która nosi tę ciążę — mówiła profesor Ewa Bartnik z Uniwersytetu Warszawskiego dla TVN24.
Jak dodaje, w niektórych przypadkach sklonowane zwierzęta mogą mieć wady genetyczne, a to znacznie wpływa na stan ich zdrowia i długość życia. Oznacza to, że klonowane zwierze wcale nie musi żyć tyle, ile jego pierwowzór. Profesor podkreśla także, że niemal na pewno sklonowany pupil nie będzie zachowywał się tak jak ten, od którego pobrano materiał genetyczny.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Oto pierwszy sklonowany kot.
Sklonowana Little Nicky przywróciła Julie radość życia.
ZOBACZ TEŻ:
- McDonald’s z ogromnym logo w Łazienkach. Sprawa wywołuje wielką burzę
- Bezpańskie psy wciąż zamieszkują teren opuszczonego Czarnobyla. Jest ich tam nawet 300
- Dziewczynka trzymała w ramionach swojego umierającego kota. Śpiewała mu ostatnią piosenkę
- Kierowca potrącił kota. Zwierzak wylądował w szpitalu, miał skomplikowaną operację
- Pies zaczął wysyłać sygnały. Dzięki nim rodzice odkryli, że pod ich nieobecność dziecku dzieje się krzywda
- Pies wiedział, że to ostatnie chwile, przyprowadzili go na łoże śmierci pana. Nie był w stanie opanować emocji
Źródła: tygodnikprzeglad.pl, TVN24