Swiatzwierzat.pl Pozostałe Kot powrócił do domu po 3 dniach. Miał przypięty liścik, właściciele nie mogli uwierzyć
Facebook/ช้างเผือก

Kot powrócił do domu po 3 dniach. Miał przypięty liścik, właściciele nie mogli uwierzyć

14 grudnia 2020
Autor tekstu: Jakub Pasek

Koty chodzą swoimi ścieżkami . Często znikają na kilka godzin. Większość ich opiekunów zastanawia się wtedy nad tym, co ich pupile robią, gdy nie ma ich w domu. Rodzina pewnego mruczka z Tajlandii miała okazję dowiedzieć się, co ich pupil robi, gdy wychodzi na spacer. Okazało się, że wystarczyło kilka ryb, by zwierzak zapomniał o swoich bliskich.

Kot zniknął na trzy dni

Gdy tylko dostrzeżono zniknięcie pupila, jego właściciele zaczęli się martwić. Dobrze znali swojego mruczka i wiedzieli, że nie lubi oddalać się od domu. Ich zwierzak uwielbiał dwie rzeczy - jedzenie i wylegiwanie się w ogrodzie na słońcu.

Czasem zdarzało mu się, znikać na kilka godzin, jednak trzydniowa nieobecność nie była w jego stylu. Rodzina obdzwoniła wszystkie schroniska i lecznice dla zwierząt w okolicy. Bezskutecznie.

Kiedy emocje sięgały zenitu, kot nagle wrócił do domu. Bliscy niezmiernie ucieszyli się na jego widok, zauważyli jednak, że ktoś wetknął za jego obróżkę kartkę papieru z krótką wiadomością.

- Wasz kot bez przerwy gapił się na makrele na moim stoisku, więc dałam jej trzy z nich. Ciotka May z trzeciej alejki - napisano w liściku zaadresowanym do właścicieli kota.

Stres po zaginięciu pupila ustąpił miejsca radości i pewnym wątpliwościom - czy ich zwierzak naprawdę cenił sobie trzy makrele bardziej niż spokój swoich bliskich? Ostatecznie uznali całą sytuację za przezabawną.

Kot zdobył sławę w sieci

Właściciele sfotografowali kota z liścikiem za obrożą, a zdjęcia udostępnili w mediach społecznościowych. Opatrzyli je podpisem "Nie było cię trzy dni, a już popadłeś w długi" .

Tysiące osób polubiło i skomentowało zdjęcia zwierzaka. Początkowo jego sława była raczej lokalna. Historia kota szybko jednak zachwyciła internautów na całym świecie. Internauci nie mogli doczekać się dalszej części opowieści.

Zdaniem wielu osób liścik stanowił jednak bardzo uprzejme i grzeczne wezwanie do zapłaty za karmienie zwierzaka sprzedawanymi na straganie towarami.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: aniamalchannel.co

Obserwuj nas w
autor
Jakub Pasek

Redaktor portalu swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy