Kot został wykiwany przez myszkę. Gryzoń udawał, ze nie żyje. Wszystko zarejestrowała kamera

12 września 2019

Kot został wykiwany przez maleńką myszkę, która udawała, że nie żyje, tylko po to, aby kot zostawił ją w spokoju. Całe zdarzenie zostało nagrane i rozbawia do łez. Filmik ma już ponad 80 tysięcy wyświetleń. Internauci są zachwyceni.

Kot uwielbia polować, nic więc dziwnego, że kiedy zobaczył myszkę postanowił się nieco zabawić. Mysz jednak wykiwała go i udawała, że nie żyje. Kot postanowił odpuścić, wtedy mysz wykorzystała okazję.

Kot został wykiwany przez myszkę

Cała sytuacja została nagrana przez najprawdopodobniej właściciela kota , który wprost nie mógł powstrzymać śmiechu. Kociak w skupieniu obserwował swoją ofiarę, która leżała na plecach z łapkami w górze i nie ruszała się. Gdy tylko kot zaczął odchodzić mysz się podniosła.

Mysz najpierw niepewnie podnosiła głowę po czym znów się kładła. Chciała sprawdzić, czy teren jest już czysty i czy może bezpiecznie wstać i uciec. Widać, że jest bardzo chytra i inteligentna.

Dlaczego kot przynosi do domu myszy?

Zapewne każdy z was, kto ma w domu wychodzącego mruczka zna ten scenariusz. Siedzimy sobie spokojnie na kanapie czy na fotelu, gdy nagle nasz kot wchodzi do domu, a w swoim pyszczku trzyma zdobycz.

Co robi dalej? Kot puszcza myszkę bądź ptaka na naszym dywanie lub łóżku, a potem zaczyna mruczeć i ocierać się o nasze nogi, podczas gdy my panikujemy i próbujemy ocalić ofiarę naszego mruczka.

Dlaczego koty przynoszą nam „prezenty”?

Kociak przynosi nam prezent , dość nietypowy, ale jednak prezent. Dlaczego tak robi? Jest na ten temat kilka teorii. Jedna z nich mówi, że mruczek próbuje w ten sposób okazać nam wdzięczność i miłość. Dzieli się zatem z nami swoim jedzeniem.

Druga teoria mówi o tym, że koty uważają ludzi za słabych myśliwych , ponieważ nie potrafią oni polować. Ile jest w tym prawdy? Zdobycze przynosi nie tylko kotka, ale także kot, a w naturalnym środowisku to wyłącznie kotka opiekuje się swoją rodziną.