Koń miał dość wożenia turystów. To, jak się na nich zemścił, rozbawi was do łez
Koń to zwierzę, które służy człowiekowi od lat. W świetle ostatnich apeli miłośników zwierząt odchodzi się jednak od turystycznych atrakcji w postaci biednych koni wożących ludzi nawet w najwyższych temperaturach. Ten osobnik postanowił nie czekać na interwencję obrońców zwierząt – gdy miał dość wożenia turystów, wziął sprawy w swoje ręce!
To, jak koń zemścił się na dosiadających go turystach rozbawi was do łez. Ciągłe wożenie leniwych zwiedzających z pewnością jest uciążliwe, a ta historia jest tego najlepszym dowodem. Zwierzak uznał, że dosiadająca go para nie pojedzie dalej na jego grzbiecie! Zobaczcie sami.
Koń miał dość wożenia turystów
Choć tresowane konie są zazwyczaj dobrze wyszkolone i bardzo posłuszne, nie zawsze mają ochotę na wykonywanie wszystkich poleceń. Bywa, że się buntują i zwyczajnie nie mają siły, ani ochoty na to, by ich dosiadać. Tak było i w tym przypadku. Na wideo została uwieczniona przeprawa turystów z przewodnikiem. Zarówno przewodnik, jak i para wycieczkowiczów dosiadali koni. Problem jednak w tym, że para turystów ujeżdżała jedno zwierzę ! Mężczyzna i kobieta uwiecznieni na filmie nie należą do najlżejszych, nic więc dziwnego, że koń był po prostu zmęczony.
Gdy wycieczka chciała przeprawić się przez niewielki zbiornik wodny, zwierzę zaczęło protestować. Nie chciało wchodzić do wody i nie słuchało żadnych poleceń! W końcu jednak uległo i kiedy wszyscy myśleli już, że przeprawa zakończy się pomyślnie, koń stanął dęba i zrzucił z grzbietu dosiadającą go parę prosto do bajora!
Czy konie mogą powinny służyć turystom?
Coraz częściej mówi się o nieludzkim traktowaniu tych wspaniałych zwierząt przez człowieka. Konie, które w upale stoją na rynku Starego Miasta w Krakowie, czy wożą turystów do Morskiego Oka poruszają serca miłośników zwierząt. Czy można coś zrobić, gdy widzimy, że zwierzę ewidentnie się męczy?
Choć nie zawsze nasze działanie przyniesie pożądany skutek, przypadki złego traktowania zwierząt w celach rozrywkowych można zgłaszać do rozmaitych instytucji zajmujących się prawami zwierząt . W zależności od panującej temperatury, przepisy się jednak zmieniają. Fiakrzy – czyli górale, którzy wożą turystów bryczkami po Tatrach – mają obowiązek poić konie po każdym kursie, a także po drodze, jeśli zajdzie taka potrzeba. Koń ma też przywilej 20-minutowego odpoczynku po wykonanej pracy.
Także patrole Tatrzańskiego Parku Narodowego pilnują, by zwierzętom nie działa się krzywda. Jeśli jednak niepokoi cię widok zmęczonych upałem zwierząt, możesz śmiało zwrócić się na przykład do Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO:
Koń, który się zbuntował podbił serca internautów!
Gdy już wydawało się, że przeprawa zakończy się powodzeniem, zwierzak zmienił zdanie.
Finał całego zdarzenia możesz zobaczyć TUTAJ .
ZOBACZ TEŻ:
- Suczka została postrzelona 17 razy. Dziś prowadzi szczęśliwe życie i motywuje innych
- Zabili lwa i zrobili sobie romantyczną sesję przy martwym zwierzęciu. Ludzie są wściekli
- Ukryta kamera nagrała, co chłopiec robi z kotem sąsiadów, gdy nikt nie patrzy
- Papuga wychowała się z psami i zachowuje się jak jeden z nich. Potrafi nawet szczekać
- Pies orientuje się, że jest w drodze do weterynarza. Jego reakcja bawi do łez