Kaganiec dla psa - kiedy go używać i jaki wybrać
Kaganiec dla psa - kiedy trzeba go używać według prawa?
Kaganiec dla psa to temat na pozór prosty, a jednak czasami bywa kontrowersyjny i wywołuje emocje zarówno u właścicieli psów, jak i osób postronnych. Często temat kagańca wraca po incydencie, podczas którego pies kogoś pogryzł i zostało to nagłośnione. Czy pies trzymany na smyczy powinien mieć kaganiec, czy tylko ten spuszczony ze smyczy? A może na zewnątrz każdy pies powinien chodzić w kagańcu?
Często na powyższe pytania słyszymy różne odpowiedzi i jak się okazuje, kwestię tę reguluje odpowiednie prawo, które zależy od danego obszaru, czyli najczęściej gminy lub miasta. Prawo dotyczące używania kagańca dla psów może się zatem różnić w pewnych aspektach w zależności od regionu administracyjnego. Podstawowa zasada jest jednak taka, że pies trzymany na smyczy może poruszać się bez kagańca na pysku, zaś puszczony luzem powinien mieć założony kaganiec, o ile są to tereny mało uczęszczane.
Pies, niezależnie od rasy, powinien mieć założony kaganiec w środkach komunikacji publicznej, choć w praktyce o tym, czy do autobusu może lub nie wsiąść właściciel z psem bez kagańca decyduje kierowca. Poza tym pies psu jest nierówny i w Polsce mamy tzw. listę agresywnych ras, z której każdy pies powinien na zewnątrz miejsca zamieszkania poruszać się w kagańcu. Tyle prawo, a jak wygląda rzeczywistość?
Kaganiec dla psa - czy przestrzegamy prawa?
Na przykład w parkach widok biegających i wspólnie bawiących się psów różnych ras, rozmiarów i bez kagańców jest widokiem powszechnym. Fakt, że nikt nie interweniuje, świadczy o tym, że prawo jest nieadekwatne do akceptowalnego społecznie zjawiska. Rzeczywiście, na ulicach polskich miast rzadko widuje się psy z kagańcami, a jeżeli już, to należą one do ras, które są określane jako agresywne. To niestety jest określenie na wyrost, ponieważ rzadko który pies przychodzi na świat ze skłonnością do agresji - taką wywołują u niego zazwyczaj nieodpowiedzialny właściciel i nieodpowiednie warunki bytowania.
Ogólna sytuacja jest więc taka - mimo że powinniśmy częściej widzieć na zewnątrz psy w kagańcu, to widzimy je rzadziej. Tak naprawdę każdy właściciel powinien najlepiej wiedzieć, czy jego pies powinien poruszać się w kagańcu czy też nie jest to konieczne, nawet jeśli porusza się luzem. Niestety mamy bardzo różnych właścicieli psów i często takie rzeczy musi regulować prawo, które de facto nie jest powszechnie przestrzegane. A czy zdarzają się takie sytuacje, w których jednak warto psu założyć kaganiec?
Kaganiec dla psa - kiedy warto go używać?
Kaganiec, nawet jeśli jest rzadko używany, powinien znajdować się w każdym domostwie, w którym żyje pies. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których nie możemy być pewni reakcji psa i wtedy warto mieć wtedy przy sobie sprzęt ograniczający jego pysk i zęby. Wiele osób wzbrania się przed użyciem kagańca wiedząc, że pies czuje się w nim niekomfortowo lub cierpi, ale jest to najczęściej spowodowane doborem niewłaściwego kagańca. Kiedy zatem bezpieczniej będzie skorzystać z tego powszechnie nielubianego osprzętowania?
Wspomnieliśmy wyżej o środkach komunikacji miejskiej. Rzeczywiście, tam, gdzie jest zazwyczaj dość duży tłok i ograniczona przestrzeń, lepiej założyć psu kaganiec, ponieważ czworonóg może ostro zareagować ze strachu lub na czyjś gwałtowny ruch. Nieważne, czy pies jest mniejszy i wydaje się niegroźny czy należy do ras używanych za agresywne, każde z nich może nosić kaganiec w sytuacji tego wymagającej. Lepiej z tego skorzystać niż mieć potem nieprzyjemności. Także podczas wyjazdu wakacyjnego powinniśmy zabrać ze sobą kaganiec, ponieważ pies znajdzie się w nieznanym mu miejscu i może reagować niespokojnie, będąc pozbawionym stałych bodźców znanych mu z miejsca zamieszkania.
Na spacery chodzimy najczęściej znanymi trasami, zdarza się jednak, że w pobliżu może być jakaś masowa impreza, która za sprawą samych dźwięków i dużych skupisk ludzkich może wywołać u psa niepokój. W takim przypadku warto mieć przy sobie kaganiec i w razie potrzeby z niego skorzystać.
Nie potrafimy poradzić sobie ze skłonnością naszego psa do znajdowania jedzenia podczas spacerów? Kaganiec może okazać się wtedy nieodzowny, najlepiej taki z podwójnym dnem, który uniemożliwi psu zbieranie odpadków.
Idziemy do weterynarza i zdajemy sobie sprawę z tego, że nasz pies będzie w tym miejscu zestresowany? Weźmy ze sobą kaganiec, taki do którego nasz pies jest przyzwyczajony. Przed wyjściem powinniśmy oswoić psa ze sprzętem, a nie założyć mu na psyk i od razu wyjść, ponieważ już w tym momencie możemy wywołać u psa stres.
Poruszyliśmy wyżej kwestię, że powinniśmy używać kagańca, do którego pies jest przyzwyczajony. Zapewne nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ów sprzęt występuje w wielu rodzajach i jego dobór w dużym stopniu wpływa na komfort psa. Jakie są rodzaje kagańców i w jaki sposób wybrać i dopasować go do pyska naszego psiego pupila?
Kaganiec dla psa - w jaki sposób go dopasować?
Wybierając kaganiec dla psa trzeba mieć na uwadze, że pies, nosząc go, powinien mieć możliwość napicia się wody i do pewnego stopnia otwierać pysk, choćby po to, aby móc ziajać podczas upału. Oznacza to, że dobrze dopasowany kaganiec powinien dawać psu pewną swobodę w obrębie kufy. Jeżeli zauważymy, że pies często szturcha lub trze kagańcem o podłoże lub próbuje go zdjąć łapami, najprawdopodobniej sprzęt jest źle dobrany i wywołuje u psa dyskomfort.
Aby dopasować kaganiec, powinniśmy najpierw zmierzyć długość i obwód kufy naszego czworonoga. Do wyników pomiaru najlepiej jest dodać około dwa centymetry, co da psu poczucie luzu i jednocześnie kaganiec nie będzie spadał, ani nachodził na oczy bądź na nos czworonoga. Jeśli już wiemy, w jaki sposób dobrać kaganiec, pozostaje jeszcze kwestia wyboru określonego rodzaju kagańca. Może nie być to proste, ponieważ na rynku jest co najmniej kilka wariantów, najczęściej różniących się materiałem, z którego wykonano kaganiec.
