Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Glista psia – objawy, leczenie i profilaktyka
Tomasz Miecznikowski
Tomasz Miecznikowski 24.03.2022 19:02

Glista psia – objawy, leczenie i profilaktyka

Świat zwierząt
Świat zwierząt

Glista psia i inne pasożyty

Jednym z najczęstszych zabiegów u weterynarza jest odrobaczanie. Robaki u psa to żadna nowość, czworonogi narażone są na tę dolegliwość od małego i dlatego psa musimy regularnie odrobaczać, aby zmniejszyć ryzyko zarażenia się pasożytami. Glista psia to tylko jeden z typów robaków, które mogą zagnieździć się w przewodzie pokarmowym psa. Wiciowce, tasiemce, przywry i nicienie tworzą szeroki wachlarz potencjalnych zagrożeń pasożytniczych, na które narażony jest pies już w okresie, kiedy jest jeszcze karmiony mlekiem matki. 

Popularna wśród nich lista psia należy do grupy nicieni i jest dosyć pospolitym robakiem atakującym psy bez względu na ich rasę. Ma obły, wydłużony kształt, zaostrzony na szczycie. Może osiągnąć długość nawet do 20 cm u samic i około 10 cm u samców. Jeżeli zdarzy nam się kiedyś taką zobaczyć – na przykład w psich wymiotach lub odchodach, z całą pewnością zrobi nam się na ich widok niedobrze.

Mówi się, że w zasadzie każdy pies musi przejść w życiu choć jedno zarażenie tym pasożytem. Jest ono bardzo trudne do uniknięcia, dlatego warto wiedzieć, co zrobić kiedy pies wykazuje niepokojące objawy i jak starać się zapobiegać zarażeniu psią glistą.

Glista psia – w jaki sposób dochodzi do zarażenia?

Psia glista może żyć w przewodzie psa praktycznie od jego urodzenia. Często jest tak, że pies zaraża się nią ssąc mleko matki, ale to jedna z wielu możliwości zarażenia. Jak doskonale wiemy, psy to zwierzęta spędzające dużą ilość czasu z głową przy ziemi. Na jaja glisty mogą natknąć się w ten sposób w odchodach innych psów, w pokarmie, w truchłach ptaków lub gryzoni, także na skażonej glebie. Ta wyliczanka udowadnia, że zarażenie jest naprawdę ciężkie do uniknięcia. 

Równie łatwo może zarazić się tym pasożytem człowiek, mówi się wtedy, że cierpi na toksokarozę (pasożyt ten po łacinie nazywa się toxocara canis). Może do tego dojść poprzez samą zabawę z pupilem, czy po prostu za sprawą brudnych rąk. Najczęściej dotyczy to dzieci, które zarażają się podczas dziecięcych rozrywek w parkach i na placach zabaw, a zatem nie musi dojść do zarażenia jedynie przez kontakt z psem. Wystarczy podwórko, trawnik, piaskownica i brak higieny, by zapaść na toksokarozę, którą człowiek przechodzi ciężej niż pies. 

Glista psia – objawy u psa i człowieka

Objawy psiej glisty u czworonogów zależą od jego wieku i stopnia inwazji pasożyta. Z reguły zagrożenie dla psa jest tak naprawdę niewielkie. U młodego psa objawia się przede wszystkim biegunką i wymiotami, za sprawą których psiak wydala robaki. Na tym zazwyczaj zagrożenie się kończy, jednak zdarzają się cięższe przypadki, które bardziej wpływają na stan zdrowia psa. Innym objawem jest na przykład kaszel, który powodują migrujące larwy psiej glisty. W szczególnych przypadkach może to skończyć się nawet zapaleniem płuc u psa. 

To jednak nie wszystko. Pasożyt może wpływać również na fizyczny rozwój psa i pogorszyć jego ogólny stan. Jeśli pies ma wzdęty brzuch, jego sierść przestała się błyszczeć i zmatowiała, maluch jest wychudzony i wydaje nam się, że jest mniejszy, niż powinien być na swój wiek, objawy te mogą świadczyć o silnej inwazji psiej glisty.

Objawy mogą podobnie wyglądać u dorosłego psa, dochodzą do nich jeszcze utrata apetytu zaparcia, śluzowate stolce, saneczkowanie, wylizywanie okolic odbytu. Jednak częściej zarażenie charakteryzuje się… brakiem objawów. Dlatego o obecności pasożyta możemy dowiedzieć się przypadkowo, natrafiając na jego obecność w odchodach lub w wymiotach albo w miejscach, w których pies zazwyczaj najdłużej wypoczywa. Dorosłe psy są najczęściej roznosicielami glist.

Szczególnym przypadkiem psiej glisty jest tak zwana larwa drzemiąca, która u suk może umiejscowić się w macicy lub gruczole mlekowym i następnie przedostawać się do płodów lub osesków. 

U człowieka objawy zależą od umiejscowienia larw w organizmie, które w pewnych przypadkach mogą dostać się nawet do mózgu, rdzenia kręgowego, na dno oka i do mięśnia sercowego. Tak dzieje się jedynie w przypadku bardziej agresywnej inwazji. Najczęściej podstawowymi objawami toksokarozy są stany podgorączkowe, wysypki skórne, bóle brzucha, kaszel, powiększenie wątroby. Wszystko zależy od tego dokąd zawędruje pasożyt, zresztą nie na darmo toksokaroza określana jest alternatywnie zespołem larwy wędrującej trzewnej. Trzeba przy tym pamiętać, że człowiek jest przypadkowym żywicielem tego pasożyta i nie wydala tak jak pies larw inwazyjnych. Cykl rozwojowy pasożyta u człowieka nie jest zatem zamknięty i na całe szczęście nie jest możliwe zakażenie płodu przez ciężarną kobietę.

Glista psia – leczenie

Wyżej wspomnieliśmy o regularnym odrobaczaniu psa. Pozwala ono skutecznie pozbyć się pasożytów i zmniejsza ich zagrożenie dla człowieka. Przed odrobaczeniem powinno się przeprowadzić specjalistyczne badania, ponieważ nie ma sensu odrobaczać zdrowego psa, dla którego taki zabieg jest zawsze obciążeniem dla organizmu. 

W przypadku wykrycia psiej glisty i w zależności od stopnia inwazji, pies dostaje leki likwidujące przyczynę zarażenia oraz leki wspomagające leczenie objawów – przeciwbiegunkowe, przeciwzapalne i wzmacniające organizm. Leczenie u młodych psów zazwyczaj trwa dłużej niż u dorosłych osobników.

W przypadku zarażenia się psią glistą przez człowieka najczęściej stosuje się w leczeniu leki przeciwpasożytnicze, które zażywa się średnio od jednego do trzech tygodni. W większości przypadków taka metoda leczenia w zupełności wystarcza. 

Tagi: Polska