Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Czemu kot się ociera? Tajniki kociego zachowania
Emil Hoff
Emil Hoff 09.01.2021 01:00

Czemu kot się ociera? Tajniki kociego zachowania

Czemu kot się ociera? Tajniki kociego zachowania
Pixabay.com

Czemu kot się ociera? Na powitanie z innym kotem

Bliskość fizyczna i różne formy jej okazywania to koci sposób na zakomunikowanie przyjaznych zamiarów.

Koty ocierają się o siebie nawzajem w czasie powitania. Gdy dwa koty spotykają się, ocieranie inicjuje ten o niższej pozycji w grupie lub widocznie słabszy, jeśli koty są sobie obce. Zwierzę stawia ogon na sztorc i podchodzi do kolegi na lekko ugiętych łapach. Początkowo kot ociera się tylko nieśmiało o brodę tego ważniejszego zwierzaka, a potem stopniowo poszerza obszar kontaktu – głowa o głowę, szyja o szyję, bok o bok i ogon o ogon. Takiemu kociemu powitaniu może towarzyszyć też wzajemne lizanie futerek i delikatne podszczypywanie zębami. Na koniec osobnik o niższej pozycji w grupie podtyka pod nos tego ważniejszego swój zadek do powąchania. To przyjęty element kociej kurtuazji, pozwalający kotu zapoznać się z zapachem pobratymcy.

Kocie powitanie przez ocieranie się o siebie jest dla zwierząt przyjemne, pozwala im nawiązać fizyczny kontakt w kontrolowanych i bezpiecznych warunkach, a także poczuć nawzajem swoje zapachy i przyjazne feromony. To właśnie po węchu koty najłatwiej i najszybciej rozpoznają zaprzyjaźnione osobniki i członków swojej grupy.

Czemu kot się ociera? Na powitanie z człowiekiem

Koty w podobny sposób witają się z ludźmi, choć tutaj różnice anatomiczne wymusiły pewne zmiany protokołu powitalnego.

Kot wita człowieka najczęściej z pozycji podporządkowanej, unosząc wysoko ogon i ocierając się o tę część opiekuna, do której ma dostęp, czyli najczęściej o nogi. Nie jest to próba zamachu na życie człowieka przez przewrócenie go, tylko koci znak przyjaźni. Gdy kot ma dostęp do głowy swego opiekuna, może szturchnąć ją czołem. Takie zachowanie nazywa się zbijaniem „czółka” lub barankowaniem. Jeśli nadarzy się okazja, kot nie omieszka też podetknąć Ci pod nos swój zadek. To nie afront, lecz element kociego protokołu dyplomatycznego.

Kocie ocieranie się o opiekuna jest więc oznaką przyjaznych zamiarów, ciepłych uczuć i akceptacji.

Czemu kot się ociera? Bo czegoś od nas chce

Koty to geniusze manipulacji. Niektórzy sądzą, że wielu historycznych przywódców i znanych manipulatorów było tak naprawdę kotami w przebraniu.

Koty potrafią świadomie wykorzystywać swoje uroki, by przypodobać się opiekunom, zmiękczyć ich serca i skłonić do zrobienia tego, co chcą. Nawet miauczenie nie jest naturalną formą komunikacji, lecz specjalnym kocim wynalazkiem, ułatwiającym tym zwierzętom komunikowanie się z ludźmi.

Ludziom trudno jest zignorować koci lament, bo wysokie i natarczywe tony miauczenia bardzo przypominają płacz dziecka. Właśnie tak – koty symulują dziecięce kwilenie, by ściągnąć na siebie uwagę człowieka. Kiedy człowiek wpadnie do kuchni, by znaleźć to płaczące dziecko, równie dobrze może przy okazji otworzyć kotu drzwi lodówki.

Gdy kot bardzo czegoś chce, ociera się o nogi swego opiekuna, łasi do niego z wielkim uczuciem i wytrwałością, a przy tym miauczy donośnie, by się upewnić, że kocia potrzeba nie ujdzie uwadze człowieka. W ten sposób koty nakłaniają swoich właścicieli np. do podania im dodatkowego kąska między posiłkami, najlepiej tych pysznych chrupków z mięsnym nadzieniem, od razu dwóch, bo po co dwa razy sięgać.

Koty szybko się uczą, że człowiek w końcu ulega ich łaszeniu się, choćby po to, by przestały hałasować i nie plątały mu się pod nogami.

Czemu kot się ociera? By wziąć coś w posiadanie

Kocie policzki i okolice wibrysów wyposażone są w gruczoły zapachowe, wydzielające feromony. Feromony to substancje zapachowe, służące kotom do wewnątrzgatunkowej komunikacji. Każdy feromon niesie ze sobą inne znaczenie – jedne służą ostrzeganiu innych kotów przed wtargnięciem na cudze terytorium, inne wyznaczają ścieżki do wodopoju, jeszcze inne zachęcają do skorzystania z bezpiecznej kryjówki.

Gdy kot ociera się o coś – meble, dywany, przyniesione do domu zakupy, dzieci, Twoje nogi – pozostawia na tym niewyczuwalny dla ludzi, ale od razu rozpoznawalny dla kotów zapach feromonów. W ten sposób kot informuje inne zwierzęta, że ta rzecz lub osoba znajduje się na jego terenie i tym samym należy do niego.

Koty ocierają się też policzkami o miejsca i rzeczy ulubione, z którymi jest im szczególnie dobrze. Kocie feromony policzkowe mają działanie uspokajające i odprężające. Dlatego kot chętnie ociera się pyszczkiem o swoje legowisko, drapak, opiekuna, czasem torbę z karmą. W ten sposób informuje samego siebie i inne koty, że ta rzecz lub osoba są dobre i korzystne.

Tagi: Polska