Adoptowany chłopiec zalewał się łzami, gdy usypiano jego psa. W domu wyznał mamie prawdę
Chłopiec nie mógł powstrzymać łez, patrząc na cierpienie swojego przyjaciela. Nie chciał pogodzić się z tą bolesną stratą i po fakcie podzielił się z mamą poruszającą prawdą.
Decyzja o uśpieniu domowego zwierzęcia z pewnością nie zalicza się do łatwych. Jednak w sytuacji, kiedy lekarze nie dają rodzinie nadziei na poprawę stanu zdrowia stworzenia, warto skrócić jego cierpienie. Chłopiec był zrozpaczony.
Pechowa wizyta u weterynarza
Pewna kobieta wybrała się ze swoim czworonogiem na wizytę u weterynarza. Miał być to jedynie krótki zabieg polegający na wyczyszczeniu zębów, jednak specjalista miał wewnętrzne przeczucie, że powinien tego dnia wykonać kilka dodatkowych badań. Wyniki nie były wcale pozytywne.
Badania wykazały, że pies ma poważną dolegliwość i jest w stanie zaawansowanej niewydolności nerek. Właścicielka stanęła przed trudnym wyborem. Finalnie zdecydowała razem z rodziną, aby pozwolić odejść pupilowi i oszczędzić mu dalszego cierpienia. Jednak spokoju nie dawał jej adoptowany chłopiec…
Chłopiec o wielkim sercu
Kobieta wychowywała adoptowanego syna, który bardzo kochał zwierzę . Choć taki zabieg może być naprawdę traumatycznym przeżyciem, to jego mama chciała, aby chłopiec był obecny w tej ważnej chwili. Jej syn zgodził się, choć ta wiadomość bardzo go zabolała.
Kiedy chłopiec trzymał na swoich kolanach usypianego psa, łzy ciekły mu po policzkach. Bardzo przeżywał śmierć swojego najbliższego przyjaciela, jednak rozumiał, że to konieczne. Kiedy rodzina wróciła już do domu, chłopiec powiedział coś naprawdę mądrego i wzruszającego. Jego mama się tego nie spodziewała.
– Wiem, jak to jest być niechcianym i niekochanym. Nie chcę, aby moje zwierzę kiedykolwiek się tak czuło – wyznał adoptowany chłopiec.
Dodał jeszcze, że, mimo iż ludziom jest smutno, kiedy zwierzęta odchodzą, to na pewno idą do nieba i czeka je lepszy los. Mama wychowała naprawdę mądre i wrażliwe dziecko.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Pewien pies musiał zostać uśpiony przez swoich właścicieli.
To bardzo zmartwiło małego, adoptowanego chłopca.
Mimo wszystko dzielnie uczestniczył w zabiegu i podzielił się z rodziną ważnymi przemyśleniami.
ZOBACZ TEŻ:
-
- Pół pies – pół kot. Ludzie na całym świecie szaleją za niezwykłym szczeniakiem
- Chłopiec chory na niezwykle rzadką chorobę nie chce żyć. Wszystko przez rówieśników, którzy go wyśmiewają
- Sprzedał swój telefon i zapomniał wykasować nagrań. Wiadomo, co ojczym robił 6-letniemu chłopcu
- Ogłoszenie o pracę wywołało prawdziwą burzę. Wymagania ciągną się w nieskończoność, a pensja? Głodowa
- Kamera w pokoju dziecka uchwyciła, co robi pies z malutkim chłopcem. Rodzice nie mogli uwierzyć
- Ostrzeżenia GIS przed wyjazdem w jedno miejsce. Wizyta w europejskim kraju może zakończyć się bardzo źle
źródło: kochamyzwierzaki.pl, Facebook.com