Został pchnięty nożem, bo nie chciał oddać napastnikowi swojego buldoga. „Teraz boję się wychodzić z domu”
Buldog był dla niego ważniejszy niż zdrowie, dlatego ten młody mężczyzna nie miał wątpliwości, co musi zrobić, kiedy napastnik zażądał, by oddał mu swojego psa. Jego priorytetem było obronienie szczeniaczka, przypłacił to jednak poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Nie podejrzewał nawet, że taka sytuacja może mu się przydarzyć.
Należący do mężczyzny buldog francuski o imieniu Vinnie jest zwierzęciem z rodowodem, co sprawia, że dla wielu ludzi może mieć sporą wartość majątkową. Jednak dla jego właściciela oznacza dużo więcej — przede wszystkim, jest przyjacielem. Dlatego Aaron od razu wiedział, że nie ma takiej możliwości, by pozwolił zabrać swojego psa.
Buldog cenniejszy niż życie
Aaron został zaczepiony podczas spaceru ze swoim pupilem. Na początku nie podejrzewał nawet, że ta sytuacja może stać się problematyczna. Podszedł do niego nieznajomy mężczyzna i zapytał, jak ma się jego buldog. Aaron odpowiedział i miał już kontynuować spacer, ale obcy zatrzymał go. — To świetnie, a teraz oddawaj psa.
Aaron odmówił oddania psa napastnikowi.
Oburzony właściciel powiedział, że nie, oczywiście, że nie odda, co sprawiło, że złodziej postanowił posunąć się do bardziej drastycznych środków. — Uderzył mnie z twarz, oddałem mu, myślałem, że potem uderzył mnie w żebra — ale okazało się, że dźgnął mnie nożem.
Czuje się jak w więzieniu
Aaron dopiero po pewnym czasie zorientował się, że napastnik użył noża, kiedy zauważył dziurę w swojej bluzie i krem na ubraniach. Chłopakowi założono szwy, a on poinformował o zdarzeniu policję , niestety nie był w stanie udzielić zbyt wielu informacji o wyglądzie złodzieja. Wiedział tylko, że mężczyzna ubrany był na czarno, dosyć wysoki i umięśniony.
Teraz właściciel psa boi się wychodzić z domu. Nie rusza się z niego po 16, z psem spaceruje tylko po parku przylegających do domu rodziców. To wydarzenie było bardzo traumatyczne , chłopak boi się nie tylko o swoje bezpieczeństwo, ale i o to, czy ukochany buldog nie zostanie któregoś dnia porwany.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
„Teraz boję się wychodzić z domu”.
Buldog Vinnie jest jego priorytetem.
ZOBACZ TEŻ:
- Lidl pospiesznie wycofuje ze sprzedaży podstawowy produkt. Może wywołać raka
- Kurier z lenistwa przerzucił paczkę przez płot. Nie wiedział, że po drugiej stronie jest maleńki york
- Kot ukrył się na zdjęciu, które zrobiła mu właścicielka. Niewiele osób jest w stanie odnaleźć go na fotografii
- Chihuahua w ciąży miała ogromny brzuch. Gdy zaczęła rodzić ludzie nie dowierzali
- Dziewczynka zaczęła kopać psa. Pożałowała, nagrała się zemsta zwierzaka
źródła: ladbible.com