Rozwiedli się, ale miłość do ich wspólnego psa trwa nadal. Były mąż wciąż wysyła kartki i prezenty amstaffowi
Amstaff jest największą miłością swoich właścicieli. Mimo że postanowili się rozwieść, nikt nie zapomniał o ukochanym piesku. Do dzisiaj zwierzątko dostaje prezenty od byłego męża swojej właścicielki!
Kiedy małżeństwo się rozpada, najbardziej cierpią na tym dzieci, a także… zwierzęta. Rozwodząca się para musi postanowić, pod kogo opiekom zostanie pupil. Okazuje się, że stres można całkowicie zminimalizować!
Amstaff prawie jak dziecko
Gdyby ta para miała ze sobą dzieci, moglibyśmy być spokojni o jego los. Kiedy małżeństwo postanowiło, że ich drogi muszą się rozejść, najbardziej martwili się o to, jak w nowej sytuacji odnajdzie się ich ukochany psiak, Apollo . Okazało się, że gdy tylko bardzo tego chcemy, rozstanie właścicieli nie musi być wcale stresujące dla kochanego zwierzęcia.
Mimo tego, że para zdecydowała się na rozwód, to nie zapomnieli o psiaku, który był członkiem ich małej rodziny. Chociaż pies został na stałe z właścicielką, to nie może on narzekać na brak zainteresowania ze strony jej byłego męża.
Amstaff dostaje prezenty od właściciela
Mężczyzna do dziś pamięta o wszystkich wyjątkowych wydarzeniach z życia Apollo, takich jak urodziny, czy święta. Postanowił, że będzie zapisywać na kartkach okolicznościowych wszystkie miłe wspomnienia . Często dokupuje też drobny upominek po to, aby amstaff nie czuł się zapomniany. Przyznaje, że jest wyjątkowo przywiązany do swojego czworonoga. W swoich liścikach często wspomina cudowne chwile z pieskiem. Widać, że relacja tej dwójki jest naprawdę niezwykła.
– Przepraszam za spóźniony prezent urodzinowy. Byłem zapracowany i po prostu nie miałem czasu, żeby wysłać ci coś na czas. W każdym razie wszystkiego najlepszego! – głosi jedna z kartek do psiaka.
– Mam nadzieję, że rozpieszczano cię w tym szczególnym dniu. Pamiętam, jak wstawałeś każdego dnia wcześnie rano, żeby się ze mną pożegnać przed tym, jak pójdę do pracy. Kocham cię, nie ma dnia, bym o tobie nie myślał. Opiekuj się mamą – możemy przeczytać.
Dzięki wielkiej miłości swoich właścicieli amstaff stał się bardzo rozpoznawalny. Na początku historią zaczęli chwalić się znajomi Rebbeki z Twittera. Następnie losem Apolla zainteresowali się całkowicie obcy ludzie. Zdjęcie, na którym amstaff wyczekuje na list od swojego ukochanego pana, zostało udostępnione aż 14 tysięcy razy!
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Amstaff dostaje liczne prezenty od byłego męża swojej właścicielki.
Kobieta pochwaliła się sytuacją na swoim Twitterze.
Były mąż Rebbeki naprawdę pokochał tego psiaka.
ZOBACZ TEŻ:
- Nie żyje 17-latek. Wszystko przez zbyt gwałtowny ruch głową
- Skandaliczne nagranie SOP w sieci. „Z drogi polskie ch***y! Szlachta jedzie”
- Policjanci znaleźli w jego domu dziwnie wyglądającą lalkę. Kiedy ją powąchali, zamarli
- Royal Baby w drodze. „Książę i Księżna z ogromną przyjemnością ogłaszają…”
- Dostała kopertę od nieznajomego w pociągu. Było na niej napisane „Otwórz za 10 sekund”
- Ludzie mają dosyć Małgorzaty Rozenek. Wytknęli jej to w najbardziej bolesny sposób
źródło: jestpozytywnie.pl