Adopcja kota – jak pomóc kotu ze schroniska zaadaptować się w domu?

Adopcja kota ze schroniska – pierwsze kroki

O tym, który kot powinien znaleźć się w naszym domu warto zdecydować na bazie jego historii. Kolor sierści i ogólna uroda nie mają tak wielkiego znaczenia, bo w końcu jak mawiał da Vinci – każdy kot jest dziełem sztuki.

Warto zatem zamiast młodego kociaka wybrać kota dojrzałego, który w jednej chwili stracił wszystko to, co było dla niego ważne – dom i rodzinę. Porzucone mruczki w schroniskowej klatce bardzo często marnieją i zapadają na wiele chorób, które związane są z ogromnym stresem, jednak po adaptacji w domu często ożywają i wracają do pełni zdrowia.

Historia każdego kota jest inna i często są one trudne. Jedne trafiają do schronisk z ulicy, inne na skutek nagłej śmierci właściciela, inne zostają po prostu oddane i porzucone. Ta trauma, charakter oraz ewentualne choroby sprawiają, że nie każdy kot dobrze odnajdzie się w każdym domu.

Jeśli podjęliśmy decyzję, że w naszym domu jest miejsce na futrzastego domownika – poznajmy jego historię. Być może nie przepada za dziećmi? Albo panicznie boi się psów? Może nie lubi być głaskany? A może cały dzień chce spędzać tylko na wysokim drapaku? Tylko dobry wywiad z wolontariuszem sprawi, że będziecie mieli okazje na idealne dopasowanie!

Przygotowanie pokoju – niezbędnik adopcji kota ze schroniska

Przywożąc kota ze schroniska do domu wiele osób oczekuje, że w jednej chwili się zadomowi i pokocha nową przestrzeń. Jednak dla mruczka jest to ogromny stres i przeżycie i po wypuszczeniu z transporterka od razu schowa się w najciemniejszy kąt, w którym może spędzić od kilku chwil do nawet kilku tygodni! Czas jest dla kota najważniejszy, ale możemy mu trochę dopomóc.

Na kilka dni przed przyjazdem kota do domu zamontujmy specjalne feromony, które mogą delikatnie złagodzić koci stres. Warto zrobić to 3-5 dni wcześniej, aby zapach rozniósł się po pomieszczeniu, w którym przebywać będzie kot.

Co ważne, nie powinien to być salon. Kot adoptowany ze schroniska najlepiej będzie czuł się w pomieszczeniu zamkniętym, dlatego na początkową lokalizację lepiej wybrać sypialnię lub łazienkę, jeśli mamy otwarty dom.

W wybranym przez nas pomieszczeniu powinniśmy zadbać o:

- kuwetę

- legowisko

- kryjówki

- drapak

- stołówkę

Co istotne – toaleta nie powinna dotykać się z kocią jadalnią, dlatego dobrze jest rozstawić je w innych miejscach. Najlepiej żeby każda z tych rzeczy nie była na otwartej przestrzeni, co pozwoli kotu na bezpieczny rekonesans i posiłek.

W pokoju powinna znaleźć się również rzecz ze schroniska – kocyk, ręcznik lub zabawka, które będą dla czworonoga bezpieczną przystanią. Przez pierwsze kilka dni stosujmy także tę samą karmę oraz żwirek, który dopiero stopniowo po tygodniu warto jest zamieniać na produkty, które sami wybraliśmy.

Adopcja kota ze schroniska – jak go oswoić?

Kot przede wszystkim potrzebuje spokoju i czasu, dlatego samej socjalizacji nie da się po prostu przyspieszyć. Mruczkowi powinniśmy dać czas na to, aby sam spokojnie mógł zwiedzać nasz dom. Nigdy nie można go wyciągać na siłę z jego kryjówki – to tylko pogłębi stres i przedłuży czas adaptacji, a z czasem doprowadzi do problemów behawioralnych.

Jeśli bardzo zależy nam na tym aby kot opuścił bezpieczną przystać, po prostu się z nim bawmy za pomocą zabawek długodystansowych typu wędki, a za każdą udaną próbę nagradzajmy kocim przysmakiem. Stopniowo wyciągajmy do niego rękę – gdy ją powącha i się otrze, oznacza to, że czuje się w naszym domu coraz lepiej i coraz częściej będzie wychodził na spotkanie z nami.

Czy adopcja kota ze schroniska jest dobrym pomysłem gdy w domu są inne zwierzęta?

Jeśli jesteśmy już właścicielem kota lub psa, adopcja kota ze schroniska powinna przebiegać nieco ostrożniej. Przede wszystkim należy zapytać wolontariusza, jak nasz wybrany członek rodziny reaguje na inne zwierzęta.

Druga sprawa to odpowiednie zastosowanie socjalizacji z izolacją – tylko ten proces sprawi, że oba zwierzaki mają szansę się dogadać, a z czasem nawet zaprzyjaźnić!