Redakcja SwiatZwierzat 02.02.2019 14:01

Kot bez uszu odmienił życie pewnej dziewczyny. Ta historia wzruszy was do łez

Otitis: kot bez uszu diametralnie zmienił życie pewnej dziewczyny. Często słyszymy o zwierzętach, które pomogły ludziom przejść przez traumatyczne życiowe doświadczenia. Tak stało się także w przypadku Molly Lichtenwalner, która adoptowała wyjątkowego futrzaka. Przygotujcie paczkę chusteczek, bo ta historia wzruszy was do łez!

Molly Lichtenwalner po trudnych doświadczeniach związanych z wypadkiem samochodowym przeżyła psychiczną traumę. Z trudem udało jej się otrząsnąć z szoku pourazowego. Aby uporać się z lękiem, postanowiła adoptować kociego przyjaciela. Otitis: kot bez uszu odmienił jej życie. Chociaż różnił się od swoich futrzanych braci i sióstr, to udało mu się odnaleźć szczęście i jednocześnie pomóc dziewczynie.

Otitis: kot bez uszu stał się niezwykle popularny

Drogi kota i dziewczyny skrzyżowały się w trudnym momencie ich życia dla nich obojga. Dziewczyna miała tylko jedno kryterium: chciała adoptować wyjątkową istotę, która potrzebuje miłości i opieki, a w realnym życiu miałaby mniejszą szansę na adopcję. Dlatego też Molly postanowiła adaptować niepełnosprawnego kota.

Gdy tylko ujrzała kota pozbawionego uszek, wiedziała, że to właściwy wybór. Historia Otitis jest naprawdę wzruszającą. Zwierzę trafiło do schroniska po tym, jak w wyniku choroby w jego uszach rozwinęły się torbiele i konieczna była amputacja. Jego ówcześni właściciele nie mogli pozwolić sobie na pokrycie kosztowego leczenie, dlatego też byli zmuszeni oddać go do adopcji. Wydawać by się mogło, że Otitis nie odnajdzie nowych właścicieli, jednak szczęście się do niego uśmiechnęło.

Gdy go tylko zobaczyła, od razu wiedziała, że wybór padnie na niego. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Molly tuż po wypełnieniu wniosku o adopcję długo myślała o kocie i bardzo chciała, by jej deklaracja została zatwierdzona. Wszystko skończyło się szczęśliwie. Molly zyskała nową, puchatą kulkę w domu, a kot zdobył szansę na nowe, lepsze życie.

Wzruszająca historia

Właścicielka głuchego kota jest absolwentką szkoły, w której koncentrowano się na zaburzeniach słuchu, dlatego też doskonale wie, w jaki sposób komunikować się ze swoi futrzanym przyjacielem. Otitis nie mógł sobie wymarzyć lepszej kociej mamy, prawda?

Ottis pozwolił uporać się Molly z zaburzeniami lękowymi i zyskał nowy dom. Czy ta historia nie jest przepiękna? 🙂 Mamy nadzieję, że ta historia zainspiruje wielu ludzi do adopcji niepełnosprawnych zwierząt. One potrzebują miłości tak samo, jak zwierzęta, które nie mają problemów zdrowotnych. Warto pamiętać też o tym, że obecność zwierzaka w domu może poprawić nasze zdrowie psychiczne. Pamiętajcie — nie kupujcie, tylko adoptujcie zwierzaki! 🙂