Marcin Różalski wyznaczył BARDZO wysoką nagrodę za znalezienie oprawców psa Oliego. Pies cudem przeżył
Marcin Różalski, znany zawodnik MMA, od lat wspiera fundacje, które niosą pomoc zwierzętom. W głośnej sprawie psa Oliego również zabrał głos. Sportowiec apeluje o wsparcie w zidentyfikowaniu oprawcy, który bestialsko skatował niewinne zwierzę. Nagroda, którą wyznaczył jest zaskakująco wysoka!
Stan, w jakim pozostawiono zwierzę, skłoniło „Różala” do natychmiastowej interwencji! Osłabiony pies ledwo przeżył całe zajście… Zawodnik niezwłocznie wystosował na Facebooku oświadczenie, w którym nawołuje do zaangażowania w sprawę. Jaka jest wysokość nagrody, o której wspomniał Marcin Różalski?
Marcin Różalski walczy o sprawiedliwość dla skatowanego psa
W niedzielę 6 stycznia jeden z mieszkańców miejscowości Borowiec w gminie Siedlisko spostrzegł w lesie psa, którego pobito, a następnie zakopano żywcem. Z ziemi wystawała wyłącznie głowa zwierzaka.
Pies, któremu Biuro Ochrony Zwierząt nadało imię Oli, przeżył, jednak jedno z jego oczu amputowano. Sprawca okrutnego czynu poszukiwany jest przez policję. Ślady samochodu, które pozostawiono na miejscu zbrodni, prowadzą do wsi Różanówka. BOZ wyznaczyło 5 tysięcy złotych za pomoc w odnalezieniu kata.
Różal obiecał gigantyczną nagrodę za pomoc w znalezieniu oprawców
Ze względu na oryginalny wygląd i charakterystyczne tatuaże Marcina Różalskiego, wielu osobom trudno jest uwierzyć w jego charytatywną działalność. Różalski od wielu lat jednak wspiera Fundację AST na Rzecz Zwierząt Niechcianych oraz Fundację Tara – Schronisko dla Koni. Wobec wspomnianego zdarzenia również nie przeszedł obojętnie…
– Błagam, znajdźmy tego (…) zwyrodnialca, zanim znajdą to coś organy ścigania. Udostępniajcie i działamy. (…) Za prawdziwe wskazanie (…) będzie wysoka nagroda 10 tys. zł. Anonim ma być 100 proc. pewny, anonimowość 1 000 000 proc.- oświadczył sportowiec na Facebooku.
Stawka, którą wyznaczył Marcin Różalski jest bardzo wysoka, jednak zidentyfikowania sprawcy, który prawnie odpowie za swoją makabryczną zbrodnię, nie można równać z żadnymi pieniędzmi…
Zobacz zdjęcia psa Oliego, o sprawiedliwość, dla którego walczy Różal:
W sprawę zaangażował się Marcin Różalski, polski zawodnik MMA, znany ze swojego ciętego języka i stanowczości.
Sportowiec od lat angażuje się we wsparcie fundacji, które niosą pomoc zwierzętom.
Różalski wyznaczył nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych za pomoc w odnalezieniu sprawcy.
Post, który na Facebooku opublikował Różalski, udostępniono wiele razy. Jego zaangażowanie w sprawę daje nadzieję na to, że sprawca odpowie za swoje czyny.
Pies Oli to ofiara bestialskiego czynu niezidentyfikowanej jeszcze osoby. Jego stan jest stabilny, jednak w toku lekarskiej interwencji jego oko musiało zostać amputowane.
ZOBACZ TEŻ:
- Pies bez przednich łap od początku nie miał łatwego życia. Jest inspiracją dla milionów ludzi!
- Gdy pies tęskni. 7 porad, jak przyzwyczaić psa do rozłąki z właścicielem
- Ile pies jest w ciąży? Informacje i specyfika ras
Źródła: zielonagora.wyborcza.pl; instagram.com; facebook.com