Można się zdziwić, jakie zwierzaki skradły serca Polaków w PRL-u. Dziś mało kto pamięta
Przed pięćdziesięcioma laty na podwórkach i w parkach próżno było szukać piesków rasy chihuahua, szpiców miniaturowych czy golden retrieverów. Naszym rodzicom i dziadkom towarzyszyły za to owczarki niemieckie, pudle, boksery oraz kundelki. Tematem fotografii z tamtych czasów byli także mruczący przyjaciele człowieka - w archiwach zachowały się dziesiątki zdjęć z kotami we wszystkich możliwych umaszczeniach. Pozwól zabrać się w podróż w czasie i na nowo odkryć, jakim zwierzętom Polki i Polacy deklarowali swoją miłość.
Slajd 1 z 10
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Pies milicyjny (owczarek niemiecki) z milicjantem w stopniu sierżanta, 1950-70.
Każde czasy rządzą się swoimi prawami, a okres PRL-u nie był wyjątkiem. Rasy psów, jak wszystko na tym świecie, podlegają rozmaitym modom. Choć wiele ras, które zdobyły popularność w ubiegłym wieku wciąż gości w naszych domach, to preferencje Polaków sprzed pięćdziesięciu lat mogą być dużym zaskoczeniem.
Slajd 2 z 10
Archiwum Grażyny Rutowskiej, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Dziecko z psem w wózku na ul. Elektoralnej w Warszawie, 1973
Najczęściej spotykanymi w domach i mieszkaniach naszych rodziców i dziadków psami były zdecydowanie kundelki. Już wtedy wierzono, że każdego pupila, niezależnie od jego rozmiaru, umaszczenia czy genów, kocha się równie mocno.
Slajd 3 z 10
fot. Grażyna Rutowska, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Chłopiec w milicyjnej czapce z psem na kolanach i dziewczynka siedzą na kanapie. 1977 r.
Mimo, iż w latach 60. XX wieku do najpopularniejszych ras psów należały owczarki niemieckie, cocker spaniele, sznaucery, pudle, boksery i charty afgańskie, w oczach dziecka rodowód czworonoga nie miał najmniejszego znaczenia.
Slajd 4 z 10
Archiwum Grażyny Rutowskiej, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Dziewczynka z kotem na rękach we wsi Kalinówka k. Brańska, 1980-05-10
Oczywiście nie można zapomnieć o kotach! W okresie PRL-u na kolanach Polaków wylegiwały się przede wszystkim tricolory oraz dachowce o różnorakim umaszczeniu. To kosmopolityczne stworzenie jest kocim odpowiednikiem kundelka, przez co każdy pupil był swoistą niespodzianką, jeśli chodzi o jego wygląd.
Slajd 5 z 10
Archiwum Grażyny Rutowskiej, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Czarny kot na taborecie w mieszkaniu, 1967 - 1988
Mimo, iż czarny kot w kulturze europejskiej rzekomo przynosi pecha, mruczków o ciemnym futerku nie brakowało na salonach w latach 60. i 70. XX wieku. Próżno jednak szukać kotów rasowych, na których hodowlę mogli sobie wówczas pozwolić wyłącznie bardzo majętni Polacy.
Slajd 6 z 10
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Pies "Toro" w samochodzie Fiat 126p, 1977-03.
W czasach PRL-u boksery należały do psów dosyć popularnych w Polsce. Obecnie te pocieszne czworonogi w dalszym ciągu zyskują szerokie grono wielbicieli. Nie wierzycie? Wystarczy przejść się do parku!
Slajd 7 z 10
Archiwum Grażyny Rutowskiej, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Kot na ławce przed domem na wsi, lata 70.
W ubiegłym wieku w Polsce panowała wciąż niska świadomość na temat zagrożeń, na jakie narażone są koty wychodzące na dwór. Choć otaczano je troską i opieką, w większości przypadków mruczkom dawano "wolną rękę" i pozwalano, by biegały swobodnie po okolicy.
Slajd 8 z 10
fot. Grażyna Rutowska, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Kot śpiący na stołku przy kuchni węglowej. 1979 rok.
Slajd 9 z 10
Archiwum Grażyny Rutowskiej, Narodowe Archiwum Cyfrowe
Kundel na smyczy na podwórku.
Slajd 10 z 10
Archiwum Grażyny Rutowskiej. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Młode koty przy drewnianej budce. Z lewej zdemontowany metalowy grzejnik,1967-1980
Rasy psów, które umieją najlepiej pływać. Miejsce 4 potrafi zaskoczyć, najchętniej nie wychodziłby z wody
Teoretycznie wszystkie psy umieją pływać, lecz nie wszystkie czują się jak ryba w wodzie. Poznaj 6 psich ras, które będą świetnymi towarzyszami osób, które lubią żeglarstwo czy sporty wodne. To urodzeni pływacy o predyspozycjach do sprawnego poruszania się w każdym zbiorniku wodnym.