Przywiązał szczeniaka do drzewa i przyczepił do obroży list. Gdy wolontariusze przeczytali jego treść, zalali się łzami
Szczeniak został znaleziony w amerykańskim stanie Indiana. Pies został przywiązany do drzewa nieopodal schroniska. Wolontariusze, którzy go znaleźli, odczytali wetknięty za jego obróżkę list. Choć jego treść mocno ich wzruszyła, przestrzegają przed porzucaniem psów w taki sposób.
Szczeniak stracił dom, ze względu na sytuację jego pana. Mężczyzna nie miał jak zająć się czworonogiem, więc przywiązał go przy schronisku, licząc, że jego zwierzak znajdzie lepszy dom u kogoś innego. List, który przypiął do obroży czworonoga, był bardzo wzruszający. Kryzys wywołany przez pandemię koronawirusa sprawił, że stracił swoje źródło utrzymania i mieszkanie.
Szczeniak został porzucony nieopodal schroniska
W Stanach Zjednoczonych setki tysięcy osób straciło, często z dnia na dzień pracę. Wiele z nich nie mogło liczyć na żadną pomoc ze strony państwa. Instytucje finansowe nie przyznawały im także kredytów.
Zobacz także: Oni mają święta cały rok. Praca dla każdego, niestraszny jej nawet koronawirus
Strata pracy i jedynego źródła zarobków sprawiła, że właściciel Roadie, 18-miesięcznej suczki owczarka niemieckiego utracił swój dom. Choć do tej pory dobrze zajmował się zwierzakiem, a nawet jak sam stwierdził, rozpieszczał go, musiał się z nim rozstać.
Zobacz także: Żona Macieja Stuhra przekazała bardzo przykrą wiadomość. Współczujemy z całego serca, opowiedziała o chorobie
Trudno jest oceniać czy mężczyzna postąpił słusznie. Zdecydowanie zależało mu na jego przyjacielu. Prawdopodobnie ze względu na brak wiedzy, stres i wstyd popełnił jednak poważny błąd.
-Mam na imię Roadie. Zostałam uratowana razem z miotem 10 innych szczeniaków. Jestem w połowie owczarkiem niemieckim, a w połowie australijskim. Znam podstawowe komendy takie jak leżeć, daj łapę, siad czy turlaj się. Uwielbiam się bawić i jestem pełna energii. Szczególnie lubię rzuć zabawki i rozrywać je na strzępy jeśli znajduje się w nich piszczek - czytamy w liście opublikowanym przez wolontariuszy na Facebooku.
Właściciel naprawdę starał się zapewnić jej jak najlepsze warunki. Pozwalał jej spać ze sobą w łóżku, choć kupił jej własne posłanie z pianki dopasowującej się do kształtu ciała czworonoga. Szczeniak miał więc warunki lepsze niż większość zwierzaków.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Popłakała się ze śmiechu, gdy usłyszała, co mówi husky. Pies nie przebierał w słowach
- Mało kto zna fascynującą historię miłosną Katarzyny Łaniewskiej. Podobnego początku małżeństwa nie mogła sobie wyobrazić
- Co zrobić, gdy kot atakuje choinkę? 5 niezawodnych sposobów, by zapobiec świątecznej katastrofie
Właściciel naraził psa na niebezpieczeństwo
Choć pracownicy i dyrekcja schroniska była poruszona treścią znalezionego przy psie listu, sposób, w jaki dostarczono im psa, budził ich zastrzeżenia. Nie powinno się przywiązywać zwierzaka do drzewa i pozostawiać go bez opieki.
Gdyby nikt nie zwrócił na niego uwagi, mógłby tak stać godzinami, bez wody i jedzenia. Na dodatek narażony jest na poważne niebezpieczeństwo - od agresji innych zwierząt, przez wystawienie na działanie warunków atmosferycznych, aż po zerwanie się ze smyczy i wpadnięcie pod samochód.
Wolontariusze pracujący w schroniskach traktują każdy przypadek oddania im psa indywidualnie. Starają się nie oceniać osób, które przyprowadzają do nich zwierzęta. Należy jednak podać swoje dane i opowiedzieć im o powodach swojej decyzji, szczególnie jeśli są one związane ze stanem zdrowia lub zachowaniem psa.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Trwa zmasowana obława. 20-latek porwał dziecko i dopuścił się najgorszego
- Ujawniono nagranie z akcji TOPR. Ciarki chodzą po plecach
- Zatrważające odkrycie w domu 65-latka. Znaleziono żywe króliki w lodówce
- Najbardziej popularne imiona dla psów i kotów w 2020 roku. Czy twój zwierzak jest na liście?
- Piesek wałęsał się sam po ulicy. Niewiarygodne, co go spotkało, gdy trafił w ręce dzieciaków
- Gienek i Andrzej z "Rolnicy. Podlasie" z niemałymi problemami
- Zamierzasz zrobić duże zakupy przed świętami? Szykują się utrudnienia
źródło: toteraz.pl
Następny artykuł