Władze miasta wyłapywały bezpańskie zwierzęta. Schroniły się u jedynej osoby, która okazała im serce
Bezpańskie zwierzęta stanowią problem większości dużych miast świata. Niestety służby zajmujące się nimi nie zawsze wykazują się należytą delikatnością czy humanitaryzmem. Zdjęcia udostępnione przez władze miasta Kajang wywołały w internecie prawdziwą burzę.
Istnieją różne strategie radzenia sobie z bezpańskimi zwierzętami. W niektórych miejscach na świecie problem udało się zredukować za pomocą akcji edukacyjnych i bezpłatnej sterylizacji psów i kotów, w innych jest on na tyle poważny, że zatrudnia się do ich wyłapywania specjalne służby. Funkcjonariusze jednej z nich gonili zwierzęta, które schroniły się obok dokarmiającego je bezdomnego.
Norki z fermy na Pomorzu zakażone koronawirusem? Rząd przerywa milczenie, znamy oficjalne wyniki badańCzytaj dalejBezpańskie zwierzęta chciały bronić bezdomnego
Zdjęcie udostępnione przez władze malezyjskiego miasta Kajang chwyta za serce. Z komentarzy pod postem na Facebooku możemy wywnioskować, że psy, które traktowały mundurowych jak zagrożenie, chciały chronić jedynego człowieka, który okazał im dobroć. Scena jest tym bardziej wzruszająca, że tym mężczyzną okazał się być żyjący na ulicy bezdomny.
Post miał ukazywać realia pracy służb miejskich, jednak sprawił, że mieszkańcy uznali ich działania za niepotrzebnie brutalne i bezwzględne. W wyniku szeroko zakrojonej akcji, trwającej ponad 6 i pół godziny, funkcjonariuszom udało się złapać 20 bezpańskich zwierząt. W poście dotyczącym tego zdarzenia wymieniono ulice, na których wyłapywano psy i koty.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Black Friday w Rossmannie. Artykuły dla zwierzaków kupisz za grosze, obniżki nawet do 75%
2. Od 1 grudnia zmiany w świadczeniach dla emerytów i rencistów. Na seniorów czeka miła niespodzianka
3. Dziecko przywiązało psa do ławki i porzuciło. Ale treść listu przyprawia o łzy, powód jest zupełnie inny niż myślisz
Władze miasta uznały to przedsięwzięcie za sukces, którym warto się pochwalić. Krytycy działań rady miasta wskazują na to, że są lepsze sposoby radzenia sobie z tym problemem, niż obławy z udziałem uzbrojonych w kije z pętlą pracowników. Wielu z nich wskazywało także na fakt, że środki przeznaczone na ten cel mogłyby odmienić życie mężczyzny widocznego na jednym ze zdjęć.
W odpowiedzi na te zarzuty opublikowano stwierdzenie, w którym co prawda ubolewa się nad tym, jak zostało one odebrane, jednak wskazano na to, że to obecnie jedyny sposób na wyłapywanie bezpańskich zwierząt, jakim dysponują miejscy politycy.
Niecodzienna metoda Kaczyńskiego, kiedy woła koty. Mruczki nie zawsze są posłuszne, trzeba na nie sposobuCzytaj dalejZOBACZ TAKŻE W NASZYCH SERWISACH:
- Pojawiło się ostrzeżenie. Od pierwszego "ataku zimy" dzielą nas godziny, Polacy powinni się przygotować
- Czy będą obowiązkowe testy dla Polaków wyjeżdżających na ferie? Pojawił się nowy pomysł od hotelarzy
- Sensacja we wrocławskim ZOO. Na świat przyszedł słynny myszojeleń, wszyscy trzymają kciuki, by był samcem
- Tragedia w Świętokrzyskim. Znaleziono zwłoki 48-latka pozbawione kończyn, posesji pilnował amstaff
- Gabriel z "Królowych życia" pochwalił się nowym projektem. Internauci atakują: "Tym razem jakie niewinne zwierzę straciło życie?"
- Suczka urodziła się jako mieszanka golden retrievera i jamnika. Najsłodsza rzecz, jaką dziś zobaczycie
- Oficjalne oświadczenie znanego banku. Do zakupów może być potrzebny smartfon, wielkie zmiany
źródło: therakyatpost.com
Następny artykuł