Roztrzęsiony beagle stracił swojego pana w wypadku. Wtedy strażak robi rzecz, na którą nikt inny nie wpadł
Beagle to wyjątkowo inteligentne psy. Jak pokazuje historia widocznego na zdjęciu czworonoga, zdolne są do ogromnego przywiązania wobec swojego pana. Czworonóg nie chciał opuścić rannego w wypadku właściciela, nawet gdy na miejsce dotarła straż pożarna i przystąpiła do akcji ratunkowej.
Beagle był jednym z pasażerów kampera, który wywrócił się na autostradzie w Stanach Zjednoczonych. Samochodem podróżowały cztery osoby. Niestety nie udało się uratować kierowcy samochodu, ratownicy stoczyli jednak heroiczną walkę o życie trójki pasażerów. Choć może się to wydawać niesamowite, pies wyszedł z tragicznego wypadku bez szwanku. Widoczny na fotografii strażak, Bill Compton opiekował się psem, który rozpaczał, po tym jak pogotowie lotnicze zabrało jego właściciela do szpitala.
Beagle nie chciał opuścić rannego właściciela
Przyczyny tragicznego wypadku nie są znane. Wszyscy pasażerowie byli w szoku, nie potrafili zrekonstruować przebiegu zdarzeń. Niestety właściciel psa, a zarazem kierowca nie przeżył wypadku. Strażacy spekulowali na temat tego, że samochód mógł przewrócić się pod naporem huraganowego podmuchu wiatru, poślizgu lub błędu kierowcy.
Teksty wybrane dla Ciebie:
- Monika Janowska o utracie suczki ze schroniska. "Mieliśmy nadzieję, że zostanie na dłużej, bardzo przeżyłam jej odejście"
- Nagrano pijaną wiewiórkę. Jej błędny wzrok mówi wszystko, nie będziecie mogli powstrzymać śmiechu
- Pies straszliwie rozpaczał. Dotknęła go wielka tragedia, której nikt poza nim nie potrafił zrozumieć
Pierwsze zastępy straży pożarnej dotarły na miejsce już po kilkunastu minutach. Po zabezpieczeniu robiącego piorunujące wrażenie miejsca wypadku przystąpili do wyciągania ofiar kraksy z doszczętnie zniszczonego wraku auta. Stan ofiar sprawił, że zadanie to nie było proste. Podejrzewali u nich urazy kręgosłupa.
Stan ocalałych pasażerów sprawiał, że liczyła się każda minuta. Podczas całej akcji beagle ani na chwilę nie odsunął się od swojego umierającego właściciela. Pies wydawał się rozumieć całą tragiczną sytuację. Gdy mężczyznę ładowano do śmigłowca pogotowia, jeden ze strażaków zaopiekował się psem, który przeraźliwie wył.
Beagle trafił na chwilę do lokalnego schroniska, skąd odebrali go krewni ofiary. Po wszystkim, co przeszedł nie mógł spędzić reszty swojego życia czekając na adopcję. Swojemu panu okazał niebywałą wierność do ostatniej chwili jego życia.
Zobacz także w naszych serwisach:
- Na zdjęciu sypialni ukrył się pies. 88% internautów nie potrafi go znaleźć w mniej niż 20 sekund
- Tysiące Polaków dostanie pieniądze. Gowin potwierdził
- Szpilka zorganizował synowi urodziny. Zdjęcie z psiej imprezy skradło serca internautów
- Ukryta kamera nagrała, co pies robi z dzieckiem w nocy. Matka nie mogła uwierzyć, o niczym nie wiedziała
- Tragiczna wiadomość z Mazowsza. Służby odmówiły pomocy w weekend, nie żyje
- Suczka urodziła się jako mieszanka golden retrievera i jamnika. Najsłodsza rzecz, jaką dziś zobaczycie
- Wypowiedź ministra edukacji. Chodzi o koniec nauki zdalnej
Źródło: yahoo.com
Następny artykuł